Skip to main content

Twórcy Mount & Blade 2: Bannerlord o systemie wpływu i budowaniu armii

Szczegóły o trybie samotnej zabawy.

TaleWorlds Entertainment ujawniło nowe informacje na temat trybu rozgrywki dla pojedynczego gracza w powstającym Mount & Blade 2: Bannerlord. Autorzy szczegółowo przedstawili system wpływu i mechanizm budowania armii.

Kluczowym elementem rozgrywki przygotowywanym przez twórców są punkty wpływu - waluta zdobywana za różnego rodzaju czynności. Zapas „surowca” powiększymy między innymi niszcząc bandytów lub wrogie oddziały oraz zdobywając osady przeciwników.

Ekran zarządzania armią

Nietypowy zasób przeznaczymy na określanie efektów niektórych decyzji, a także wzywanie sprzymierzonych lordów. Posłuży również do formowania armii.

0

Każdy zaprzyjaźniony władca otrzyma wyrażaną w punktach wpływu cenę, zależną od siły danego oddziału. Po poproszeniu o pomoc stosownej liczby grup żołnierzy, powstanie dużych rozmiarów wojsko, na czele którego stanie wyznaczony dowódca.

Kierujący armią dostanie wszystkie zasoby waluty zdobyte w trakcie rozgrywki. Jeżeli jednak nie zainwestuje odpowiedniej ilości surowca w podkomendnych, żołnierze zaczną dezerterować.

Twórcy podkreślają, że koszt utrzymania wojsk zależy od kilku elementów - morale (jeśli są wysokie, liczba punktów wpływu, które należy wydać, jest niewielka), odległości od rodzimego miasta i czasu trwania wyprawy oraz relacji między dowódcą a lordami.

„Jak długo armia odnosi sukcesy, a lord - dowódca zapewnia wysokie morale innych lordów, armia może maszerować przez długi czas. Ale jeśli coś pójdzie nie tak, armia szybko się rozwiąże, a pozostali lordowie opuszczą kampanię i wrócą do swoich krain” - podkreślają deweloperzy we wpisie na Steamie.

Sformowane wojsko przypomina ruchomą osadę, a więc otrzyma własny interfejs na mapie kampanii. Specjalne menu wyświetli informacje związane z morale, lordami i ich oddziałami, zapasami jedzenia oraz prędkością marszu.

Istotną rolę odegrają wspomniane stosunki między członkami armii. Kolor czerwony będzie oznaczał, że sojusznicy mają o nas nienajlepsze mniemanie, zaś barwa zielona wskaże, że relacje są bardzo dobre.

Jako dowódca całego wojska, podkomendnym zlecimy zróżnicowane misje, w tym zwiad, gromadzenie pożywienia czy przyprowadzenie posiłków. Jeżeli zaś pokierujemy zwykłym lordem, to my możemy dostać do wykonania zadanie.

Poza tym każda armia dysponuje wspólnymi zasobami. Jeżeli więc jeden z sojuszników dostarczy jedzenie, pokarm zostanie rozdzielony pomiędzy wszystkich żołnierzy. Podobnie jest z końmi i mułami, które zwiększą szybkość poruszania się podwładnych.

Zobacz na YouTube

„Nowy system pozwala wszystkim lordom wzywać innych sprzymierzonych lordów i budować własne armie. Oczywiście, z powodów wysokich kosztów w punktach wpływu, królowi łatwiej tego dokonać, ale niemal na pewno w końcu paru potężnych lordów będzie miało więcej punktów wpływu niż ich suzeren i będą w stanie zgromadzić własne armie i wysłać je na kampanie” - wyjaśniają twórcy.

Mount & Blade 2: Bannerlord zmierza na PC, choć daty premiery na razie nie podano. Jakiś czas temu autorzy gry oznajmili, że nieprędko ujawnią termin debiutu, ponieważ tak naprawdę „takowa nie istnieje”. Innymi słowy - nie zamierzają się spieszyć.

Zobacz także