Skip to main content

Ashley wie, że gracz zagląda jej pod spódniczkę w Resident Evil 4 Remake

Choć reaguje inaczej niż w oryginale.

Aby dać graczowi znać, że nie powinien zaglądać bohaterkom gier pod spódniczki, Ashley z Resident Evil 4 Remake jest nawet gotowa zburzyć czwartą ścianę. To easter egg nawiązujący do oryginału, choć zrealizowany nieco subtelniej.

Technicznie rzecz biorąc, nie można zajrzeć Ashley pod spódniczkę w remake'u Resident Evil 4, co wywołało pewien sprzeciw miłośników tzw. upskirtu. Wszystko przez pracę kamery oraz fakt, że towarzyszka Leona nie nosi de facto spódniczki, tylko... spódnico-spodenki, czyli tzw. skort. Można jednak próbować, a gracze zauważyli, że dziewczyna na to zareaguje.

Ashley posyła graczowi wymowne spojrzenie

Jak widać w powyższym materiale, Ashley zasłania się i schyla, niejako patrząc wprost na gracza, co powoduje wspomniane zburzenie czwartej ściany. Wykonuje też gest ręką, sugerując nam, żebyśmy dali sobie - i jej - spokój.

To zdecydowanie bardziej subtelna reakcja Ashley niż w oryginale. Gdy w grze z 2005 roku próbowaliśmy zajrzeć pod spódniczkę, dziewczyna pytała Leona na co się gapi lub zwyczajnie nazywała go... zboczeńcem. Możecie to zobaczyć poniżej.

Capcom udowodnił już, że lubi przywracać easter eggi z przeszłości, a jednym z przykładów jest potwór w jeziorze, który zaskakuje żółtodziobów tak samo jak w oryginale sprzed lat.

Zobacz także: Resident Evil 4 Remake - Poradnik, Solucja

Zobacz także