Assassin's Creed jako gra-usługa to naturalna kolej rzeczy - twierdzi prezes Ubisoftu
Infinity podąży tą samą ścieżką.
Seria Assassin's Creed od lat ewoluowała w kierunku formuły gry-usługi (live service) - powiedział podczas konferencji dla inwestorów prezes Ubisoftu.
- Cykl ten zmieniał się przez lata i zmierzał w kierunku modelu gry-usługi, który jest popularny wśród graczy. Odyssey i Valhalla pobiły wszelkie rekordy i znacząco zwiększyły wskaźnik użytkowników powracających do gry po premierze - zaznaczył Yves Guillemot, jak informuje Games Radar.
Assassin's Creed Infinity (to obecnie tytuł roboczy) ma „znacznie rozszerzyć” zasięg marki i w większym stopniu motywować graczy do wracania do gry. Jednocześnie produkcja ta ma nie zrywać z najważniejszymi cechami cyklu.
- Pozostanie wierna tradycji bogatych doświadczeń fabularnych Assassin's Creed. Znajduje się dopiero we wczesnej fazie produkcji, więc więcej szczegółów ujawnimy w odpowiednim czasie - podkreślił prezes firmy.
Infinity ma być sieciową platformą, w obrębie której fani otrzymają różne przygody spod szyldu Assassin's Creed.
Podczas tej samej konferencji, Guillemot podkreślił także, że 80 procent inwestycji Ubisoftu jest obecnie związanych z wysokobudżetowymi grami premium, a zaledwie 20 procent dotyczy produkcji Free to Play.