Assassin's Creed Origins - Ostatni strażnik, Odyseja

Prezentujemy kolejne misje dodatkowe dostępne w Aleksandrii, czyli największym mieście dostępnym w grze. Preferowane minimalne poziomy doświadczenia dla tych zadań to odpowiednio: 15 dla zadania Ostatni strażnik oraz 10 dla misji Odyseja. Poniżej możesz zapoznać się z mapą, która pokaże ci miejsca, w których rozpoczynają się opisywane zadania poboczne:

• Ostatni strażnik (1)
• Odyseja (2).

Misja: Ostatni strażnik

W miejscu rozpoczęcia misji rozmawiamy z kupcem z aleksandryjskich doków, który błaga, aby ktoś chronił jego cenny towar, oferując przy tym sowite wynagrodzenie. Zleceniodawca wydaje się być bardzo zdesperowany, jednak początkowo nie zdradza szczegółów dotyczących drogocennego „ładunku”.

Podążamy za kupcem, który doprowadza nas do doków, gdzie spotykamy jego córkę. To właśnie ona jest wspomnianym „towarem”, który musimy chronić. Najpierw musisz udać się do dzielnicy egipskiej. Wsiądź zatem do łodzi ze swoją nową towarzyszką i płyń wodą w kierunku wyznaczonym przez znacznik misji.

Gdy dopłyniesz na miejsce, wysiądź z łódki i podążaj za Karą. Wsiądź na jej konia, po czym podróżuj przez miasto we wskazane miejsce. Nie próbuj jednak wyjechać poza granicę metropolii, gdyż misja może zostać zakończona przedwcześnie, powodując jej niepowodzenie. Po dotarciu na miejsce zostaniesz poproszony o przeniesienie płótna.

Gdy podniesiesz wskazany przedmiot, okaże się, że Pegaz - koń należący do Kary - został skradziony przez bandytów. Porzuć zatem ładunek i szybko wezwij swojego wierzchowca. Udaj się w gonitwę za złodziejem, którego dogonisz raczej dopiero za miastem. Złodziej zwolni wpadając do wody, co może być twoją najlepszą szansą.

Gdy zrzucisz bandytę z siodła, dobij go, jeśli jest taka potrzeba, a następnie dosiądź Pegaza należącego do Kary. Na odzyskanym koniu dotrzyj na targowisko, gdzie widziałeś się z kobietą po raz ostatni. Porozmawiasz także ze zleceniodawcą, po czym misja zakończy się powodzeniem.

Misja: Odyseja

W południowo-zachodniej części Aleksandrii znajduje się znajomy kapłan, któremu zdarzyło się już nam wcześniej wykonywać zadania. Misję odblokujesz dopiero po ukończeniu wątków Serapis jednoczy i Dziesięcina to za mało.

Po spotkaniu z mężczyzną musimy eskortować go do północnej świątyni. Kapłan wyraźnie się czegoś boi. Tłumaczy, że gwardziści dowiedzieli się, że to on stoi za kradzieżą żywności z konwoju, dodatkowo wyznaczając nagrodę za jego głowę. Sytuacja wygląda więc bardzo poważnie. Zmierzamy w kierunku znacznika misji.

Jak można się tego domyśleć, po drodze mogą czekać na nas kłopoty, gdyż cel oddalony jest niemal o kilometr. Warto więc wezwać wierzchowca - gdy wsiądziemy na niego, nasz kompan dołączy do nas. Zmierzaj bez obaw w wyznaczonym kierunku, a jeśli szczęście ci dopisze, nie zostaniesz zaatakowany.

• Następnie: Assassin's Creed Origins - Chytry skryba, Przypadkowy filozof
• Spis treści: Assassin's Creed Origins - Poradnik, Solucja

Może jednak stać się inaczej i zostaniesz napadnięty przez strażników. W takiej sytuacji szybko pozbądź się zagrożenia i wróć do eskortowania kapłana. Istnieją jednak całkiem duże szanse, że podczas całej drogi unikniesz walki.