Assassin's Creed Red nie może rozczarować. To podobno najdroższa gra Ubisoftu
Ujawniono też potencjalny termin premiery.
Raczej nikt nie ma już wątpliwości, że Assassin's Creed Red przebije rozmachem wszystkie poprzednie gry Ubisoftu. W sieci pojawiły się wiarygodne doniesienia, że nowa odsłona serii jest najdroższą produkcją w portfolio francuskiego wydawcy.
Wieści przekazał JorRaptor - youtuber specjalizujący się od lat w ujawnianiu nieoficjalnych informacji na temat produkcji Ubisoftu. Podobnie ogromnym budżetem ma pochwalić się Assassin's Creed Hexe, którego premiera jest jednak jeszcze bardziej odległa.
Jeśli o terminach mowa, JorRaptor uważa, że Assassin's Creed Red trafi na rynek jeszcze w 2024 roku. Ubisoft nigdy nie zdradził choćby przybliżonej daty, ale podobne doniesienia pojawiały się już w przeciągu ostatnich miesięcy. Biorąc pod uwagę brak jakichkolwiek zapowiedzi i działań marketingowych, debiut zaplanowano zapewne na drugą połowę roku.
Na Hexe poczekamy jeszcze dłużej, bo rzekomo aż do 2026 roku. O tej odsłonie wiemy jednak jeszcze mniej. Akcja najwyraźniej rozegra się na terenach XVI-wiecznego Świętego Cesarstwa Rzymskiego, czyli dzisiejszych Niemiec, a głównym motywem będą polowania na czarownice. Jak widać, żadne miejsce na Ziemi nie ma spokoju od wiecznej wojny Templariuszy i Assassynów.
Wracając jeszcze do klimatu feudalnej Japonii - już od pierwszej zapowiedzi wiedzieliśmy, że Red ma być kolejną pełnoprawną odsłoną cyklu z elementami RPG, otwartym światem na wzór Valhalli oraz najwyraźniej ogromnym budżetem. Wydane w listopadzie zeszłego roku Mirage zaoferowało bardziej minimalistyczne podejście z rozgrywką nawiązującą do samych początków cyklu, ale był to tylko pojedynczy uskok ze ścieżki, którą Ubisoft podąża od wydania Assassin's Creed Origins.