Skip to main content

Assassin's Creed Shadows na Steamie będzie wymagało konta Ubisoftu. Powróci też zabezpieczenie Denuvo

Ujawnia zaktualizowana karta produktu.

Ubisoft zaktualizował kartę produktu opóźnionego Assassin’s Creed Shadows na Steamie. Jak możemy się dowiedzieć z dodanych tam nowych informacji, tytuł będzie zabezpieczony kontrowersyjnym oprogramowaniem antypirackim Denuvo, a dodatkowo do zagrania będziemy musieli zalogować się do konta Ubisoft Connect.

Przekazane w ten sposób informacje wskazują, że pomimo kontrowersji wokół Assassin’s Creed Shadows, wydawca nie zdecydował się na zmianę swojej polityki wydawniczej gier na Steamie. Wcześniej wydane na platformie Valve gry francuskiego giganta - takie jak Far Cry 6, Ghost Recon: Breakpoint czy Assassin’s Creed Mirage także posiadały zabezpieczenie Denuvo i wymagały mimo wszystko zalogowania do konta Ubisoft.

Jest to tym bardziej zaskakujące, że łączenie kont jest jednym z aspektów dystrybucji cyfrowej, wobec którego gracze wypowiadają się w zasadzie jednoznacznie negatywnie. Z powodu tych głosów niezadowolenia Electronic Arts zaczęło odchodzić od wymogu posiadania konta w ich własnej usłudze do grania w nowe gry na Steamie, natomiast konieczność posiadania loginu PS Network w grach PlayStation na PC zawsze kończy się głośnymi protestami sporej części fanów.

Zobacz na YouTube

Niemniej kontrowersyjne jest zabezpieczenie antypirackie Denuvo Anti-tamper, powszechnie uważane przez graczy za wyjątkowo zasobożerne i mogące doprowadzić do zauważalnych spadków płynności podczas ogrywania tytułów korzystających z tego rozwiązania. Twórcy zabezpieczenia już kilkukrotnie oficjalnie zaprzeczali, jakoby ich produkt miał negatywny wpływ na jakość rozgrywki, jednak spora liczba graczy nie wydaje się przekonana zapewnieniami producenta.

Przypomnijmy, że Assassin’s Creed Shadows miało pierwotnie zadebiutować w tym roku, jednak ostatecznie przesunięto premierę na 14 lutego 2025. Oficjalnie powodem przesunięcia jest chęć „doszlifowania” produkcji, jednak zakulisowe doniesienia sugerują, że problemy techniczne były znacznie poważniejsze i deweloperzy nie byliby w stanie ukończyć tytułu na czas przy pierwotnym terminie. Jednocześnie przy okazji przesunięcia premiery ogłoszono także rezygnację z modelu season pass i wczesnego dostępu do gry. Zdecydowano także, że gra pojawi się na Steamie równocześnie z „domyślnym” wydaniem na platformie Ubisoft Connect.

Zobacz także