Assassin's Creed Valhalla to żyła złota. Gra zarobiła miliard dolarów
Ogromny sukces.
Assassin's Creed Valhalla odniosło bardzo duży sukces. Jak bowiem ogłosił Ubisoft, w grudniu ubiegłego roku przychody gry przekroczyły miliard dolarów.
Informację przekazał Yves Guillemot - dyrektor generalny wydawcy - podczas telekonferencji z inwestorami, cytowany przez Axios Gaming. Menedżer podkreślił, że to pierwsza część słynnej serii, której udało się wypracować wspomniany wynik.
Zaznaczono, że w minionym kwartale fiskalnym przychody Assassin's Creed Valhalla były aż o 70 procent wyższe niż w przypadku Odyssey w analogicznym okresie od premiery. Liczba aktywnych graczy wikińskiej produkcji była także o 30 procent wyższa niż greckiej odsłony cyklu.
To nie wszystko: okazuje się, że dość dobrze sadzi sobie też gra o przygodach Alexiosa i Kassandry. W grudniu w tytuł grało najwięcej osób od dnia debiutu, do czego przyczyniło się wydanie darmowego DLC, które połączyło pozycję z nowszą częścią serii.
Na tle bardzo dobrych wyników Assassin's Creed Valhalla nie dziwi fakt, że Ubisoft stawia na dalszy rozwój produkcji. Przypomnijmy, że już w marcu ukaże się kolejny dodatek - Świt Ragnaroku nazywany jest „najambitniejszym” rozszerzeniem w historii cyklu.