Assassin's Creed wraca do korzeni? Przecieki mówią o akcji w Bagdadzie i braku elementów RPG
Gruntowne przeprojektowanie rozgrywki.
W sieci pojawiły się nieoficjalne doniesienia, że kolejna odsłona Assassin’s Creed o podtytule Mirage będzie stanowić wielki „powrót do korzeni”. Tytuł ma przenieść akcję ponownie na Bliski Wschód i usunąć elementy RPG.
Przeciek opublikował użytkownik Twittera o pseudonimie Rebs Gaming, natomiast część zawartych w poście informacji potwierdził Jason Schreier, dziennikarz uchodzący za dobrze poinformowanego w branży. Schreier stwierdził, że część rzekomych cech gry pokrywa się z jego źródłami, natomiast część nie.
Możemy więc spodziewać się, że gra zadebiutuje wiosną 2023 roku i przeniesie akcję do Bagdadu w latach 870 - 860 przed naszą erą, jednak bez innych miast do eksploracji. Tytuł czerpie silną inspirację z pierwszej odsłony serii i prawdopodobnie zostanie pozbawiony elementów RPG, takich jak różne opcje dialogowe, wybór płci postaci czy system levelowania.
Co ciekawe, w produkcji ma znajdować się również remake pierwszego Assassin’s Creed, oparty w dużej mierze na zasobach przygotowanych na potrzeby Mirage. Dostęp do tej gry ma być również zawarty w przepustce sezonowej. Oficjalnej zapowiedzi można spodziewać się na konferencji Ubisoft Foward już 10 września.