Atlas Fallen - Jedno jabłko z wieczora...
Rozwiązujemy tajemnicę kradzieży jabłek w Litheście.
Jedno jabłko z wieczora... to misja poboczna w Atlas Fallen, która rozgrywa się w stolicy Dzikich Ostępów. Sprzedawca zaalarmował nas, że jego jabłka zostały rozkradzione. W zadaniu dowiemy się, kto za tym stoi i spróbujemy odzyskać utracony towar.
Aby rozpocząć misję, udaj się na główny plac Lithesty (1). Tam znajduje się sprzedawca owoców. W rozmowie z nim dowiemy się, że został niedawno okradziony z dziesięciu jabłek i za wszelką cenę chce, abyśmy dowiedzieli się, kto za tym stoi i gdzie są jego owoce.
Pora udać się na poszukiwania. Jabłka (2) są porozrzucane po Górnym Mieście. Szukaj wyłącznie na obszarze wskazanym na mapie. Owoce nie są zbytnio pochowane, więc spacerując po uliczkach łatwo odnajdziesz dziewięć. Do dziesiątego przejdziemy za moment. Najpierw udaj się do złodzieja (3). Porozmawiaj z nim i nastrasz go, aby uciekł z miasta.
Teraz przejdźmy do dziesiątego jabłka. Owoc pojawi się w miejscu, gdzie siedział złodziej. Ale zanim to nastąpi, musimy wykorzystać kowadło, aby przenieść się w inny rejon, a potem tym samym sposobem wrócić do Lithesty. Udaj się ponownie, tam gdzie siedział złodziej. Jego już nie będzie, ale w jego miejscu zostanie ostatnie jabłko. Na koniec misji udaj się do sprzedawcy, oddaj jabłka i poinformuj, że odnalazłeś złodzieja.
Następnie: Atlas Fallen - Muza poety
Spis treści: Atlas Fallen - Poradnik, Solucja
Poprzednio: Atlas Fallen - Zapomniana kapliczka