„Avatar 6” bez Jamesa Camerona? Reżyser powiedział o swoich planach
Jest gotowy wyszkolić następcę.
James Cameron jasno określił swój potencjalny udział w produkcji kolejnych filmów z serii „Avatar”. Okazuje się, że jeśli zajdzie taka potrzeba, to reżyser jest gotowy wyszkolić następcę, który poprowadzi dalej ten projekt.
Filmowiec planuje zrealizowanie pięciu „Avatarów”, ale pozostaje otwarty na kontynuowanie cyklu. Przyznał jednak szczerze, że jego rola musiałaby ulec zmianie, jeśli miałaby powstać szósta i siódma odsłona.
- Miałbym wtedy prawdopodobnie 89 lat - mówi aktualnie 68-letni Cameron w rozmowie z portalem The Hollywood Reporter. - Nakręcenie dwóch pierwszych części zajęło mi 25 lat, więc nie jest to wcale zbyt abstrakcyjne myślenie.
- Oczywiście nie będę w stanie robić filmów „Avatar” w nieskończoność, ponieważ to wymaga wielkich nakładów energii. Musiałbym kogoś wyszkolić i pokazać, jak to poprowadzić, dlatego że nie obchodzi mnie, jak mądry może być dany reżyser. Nadal nie wiedziałby, jak się ma za to zabrać.
Pamiętajmy, że wciąż czekamy na premierę produkcji „Avatar: Istota wody”, która 16 grudnia zadebiutuje na wielkim ekranie w Polsce. Z wypowiedzi twórców wynika, że sequel wiele kosztował, a od jego wyniku kasowego zależy los całej serii. James Cameron przyznał jednak ostatnio, że większość materiału do trzeciej części jest już gotowa, więc prawdopodobnie także pojawi się w kinach.