Baldur's Gate 3 jest już blisko mety. Larian chce zostawić rozwój gry w rękach graczy
Nadciąga ostatni duży patch.
Swen Vincke - szef Larian Studios - poinformował, że następny patch do Baldur's Gate 3 będzie ostatnim większym pakietem nowości i zmian. Twórcy chcą oddać grę w ręce graczy i zająć się kolejnymi projektami.
Najistotniejszym punktem kolejnej aktualizacji o numerze 7.0 będzie bowiem oficjalne narzędzie do tworzenia modów, dzięki któremu gracze otrzymają możliwość tworzenia własnych broni i pancerzy, nowych klas i podklas, a nawet i własnych zaklęć. Obecnie narzędzie jest testowane, a oficjalną premierę zaliczy we wrześniu.
- Jedną z najważniejszych dla nas rzeczy, nad którą obecnie pracujemy, jest możliwość samodzielnego modowania Baldur's Gate 3 przez graczy. Dzięki temu będą mogli tworzyć własne rzeczy - mówił Vincke podczas ceremonii BAFTA, cytowany przez Eurogamera. - Myślę, że to będzie ten moment, w którym powiem: „dobra, teraz gra jest w pełni wasza”.
Nad produkcją nadal będzie czuwała grupa deweloperów, która zajmie się naprawianiem poważniejszych błędów, ale większość sił Larian zostanie przeniesiona do pracy nad kolejnymi projektami. - Pracujemy nad czymś nowym i jesteśmy bardzo podekscytowani naszymi kolejnymi grami - dodał. - Wszyscy mamy kreatywne dusze, dlatego nie chcemy robić ciągle tego samego. Naprawdę chcemy iść naprzód i robić nowe rzeczy.
Wspomniane przez Vinckego nowe projekty powstają także w Polsce. Studio otwarte niedawno w Warszawie zajmie się pracą nad dwiema grami RPG, o których wiadomo jak na razie tylko tyle, że żadna nie jest kontynuacją Baldur's Gate 3.