„Batman nie żyje i pozostanie martwy” - upewniają graczy twórcy Gotham Knights
W grze nie zobaczymy też Jokera.
Podczas konwentu San Diego Comic Con, przedstawiciele koncernu Warner Bros. odpowiadali na pytania graczy, związane z nadchodzącą grą Gotham Knights. Jedno z pytań dotyczy kwestii śmierci Batmana. Jak się okazuje, heros jest definitywnie martwy.
Warto wyjaśnić, że pytanie zrodziło się z pewnego powtarzającego się motywu w komiksach. Bardzo rzadko się zdarza, by popularna postać definitywnie przeszła do historii. Zamiast tego, ulubieni herosi lub złoczyńcy często z różnych przyczyn nagle powracają w kluczowych momentach fabuły.
Jak informuje portal Gamesradar, twórcy tym razem stawiają sprawę jasno. „Batman naprawdę nie żyje i pozostanie martwy do końca gry” - powiedział Patrick Redding, dyrektor kreatywny tytułu. Jedno z kolejnych pytań dotyczyło Jokera, czyli najbardziej ikonicznego antagonisty Mrocznego Rycerza.
Okazuje się, że szalony klaun nie pojawi się w grze, ale zamiast niego może pojawić się Harley Quinn. Na pytanie o występ towarzyszki Jokera, Redding odpowiedział, że „ani nie potwierdza, ani nie zaprzecza jej obecności w grze”. Dowiedzieliśmy się również, że w całej grze pojawi się „dokładnie jeden” znak zapytania Człowieka-Zagadki, czyli innego charakterystycznego złoczyńcy.
Gotham Knights zadebiutuje już 25 października tego roku na PC, PS5, PS4, Xbox One oraz Xbox Series X/S. W tej historii Batman umiera, co błyskawicznie wykorzystują przestępcy, którzy przejmują kontrolę nad Gotham City. Zadanie ochrony miasta spada na czwórkę młodych uczniów Człowieka-Nietoperza: Robina, Red Hooda, Nightwinga oraz Batgirl.