Battlefield 2042 jednak nie zrezygnuje z battle royale
Własna "odmiana" trybu.
- Hazard Zone będzie jednym z filarów Battlefield 2042
- Tryb rozgrywki ma przypominać battle royale
- Nie zabraknie jednak zmian
Najnowszy numer magazynu Play ujawnia, że Battlefield 2042 otrzyma tryb rozgrywki Hazard Zone. Ta opcja zabawy ma stanowić wariację na temat popularnego battle royale.
„Deweloperzy chwalą się, że [Hazard Zone] rozwinie battle royale w sposób, na jaki pozwolić może sobie tylko Battlefield” - czytamy w tekście. Nie podano żadnych innych szczegółów.
Ta opcja zabawy ma być jednym z trzech filarów Battlefield 2042, obok standardowej rywalizacji oraz trybu, który powstaje w studiu Dice LA pod okiem Vince'a Zampelli, założyciela Respawn.
„Jedno jest pewne, gra nie będzie miała tradycyjnego battle royale, ani na premierę, ani później” - zapewnia magazyn Play.
Swoją opinię na temat artykułu wyraził między innymi Tom Henderson, już od dłuższego czasu znany z ujawniania zakulisowych wieści na temat Battlefield 2042.
„Jak wspominałem w przeszłości, ten tryb to na dobrą sprawę wrażenia typu battle royale, które można przekształcić w bardziej tradycyjne BR, jeśli zajdzie taka potrzeba” - napisał na Twitterze.
„Jest nawet możliwe, że bardziej klasyczne battle royale pojawi się później jako DLC, aktualizacja lub specjalne wydarzenie, dostępne przez ograniczony czas. Ale, ogólnie rzecz ujmując, Hazard Zone to i tak BR” - dodał.
Brak kampanii fabularnej oraz battle royale - przynajmniej w klasycznej formie - miał być cechą wyróżniającą Battlefield 2042, o czym wspominano już podczas oficjalnej zapowiedzi na początku czerwca.