Battlefield 2042 łączy się z Dead Space. Limitowany tryb odmieni rozgrywkę
Jak odejść, to z hukiem.
Electronic Arts i Dice zaskoczyło graczy zapowiedzią crossoverowego eventu w Battlefield 2042, który na tydzień połączy strzelankę z Dead Space, czyli inną dużą marką wydawcy. Taką niespodziankę przygotowano na ostatni, siódmy sezon gry.
Event nosi nazwę Outbreak i potrwa tydzień: od 9 do 16 lipca. Jak możemy wywnioskować z trailera, rozgrywka zostanie całkowicie odmieniona i będzie raczej przypominać survivalowe strzelanki w stylu Killing Floor. Gracze będą musieli współpracować, by odpierać fale przeciwników będących połączeniem nekromorfów i standardowych zombie. Wszystko to wykonując cele na mapie, a finalnie dokonując ekstrakcji.
Event to nie tylko nowy tryb rozgrywki, ale też pakiet darmowych i płatnych przedmotów kosmetycznych. Do zdobycia bez wydawania pieniędzy będzie zawieszka, skin broni, tło karty gracza i tag. W sklepie znajdzie się też wyceniony na 2200 BFC pakiet z legendarnym specjalistą - najpewniej chodzi o widoczny w trailerze strój inspirowany pancerzem samego Isaaka Clarke'a, czyli protagonisty serii Dead Space.
Niestety miłośnicy plazmowego przecinaka, czyli ikonicznej broni z Dead Space, muszą obejść się smakiem, bo żołnierze w Battlefield 2024 najwyraźniej nie mają do niej dostępu i stawiają na klasyczną broń palną.
Można powiedzieć, że Battlefield 2042 odchodzi z hukiem, bo Outbreak jest częścią 7. sezonu, a EA potwierdziło już, że będzie on ostatni. Określenie „odejście” jest być może na wyrost, bo po zakończeniu 7. sezonu serwery nie zostaną oczywiście wyłączone, a deweloperzy planują wręcz dalej wspierać strzelankę różnymi wydarzeniami i wyzwaniami.