Battlefield 2042 można jeszcze uratować? Twórcy zapowiadają spore zmiany na mapach
Poprawki na pięciu płaszczyznach.
Studio DICE jest zdeterminowane, by naprawić Battlefield 2042. Wyrazem wysiłków jest nowy wpis na oficjalnym blogu, w którym deweloperzy przedstawili plany na przebudowę projektu map, która ma uczynić strzelankę przyjemniejszą.
Na podstawie własnych obserwacji i opinii graczy, twórcy zidentyfikowali pięć aktualnych problemów map w Battlefield 2042. Poniżej ich spis, wraz z wyjaśnieniem.
- Poruszanie się - przez duży dystans między miejscami spawnu i flagami, gra przypomina nieco „symulator chodzenia”. Lokalizacje tych obiektów zostaną więc zmodyfikowane
- Intensywność - tryb Przełamania ze 128 graczami jest bardzo chaotyczny, więc DICE zastanawia się, czy nie ograniczyć liczby zawodników do 64 lub czy nie zmniejszyć liczby pojazdów
- Pole widzenia - mapy przepełnione są płaskimi i pustymi przestrzeniami, które są rajem dla snajperów, ale niekoniecznie innych typów żołnierzy. Deweloperzy chcą zagęścić te tereny
- Ścieżki - twórcy zamierzają stworzyć wyraźniejsze ścieżki między punktami do przejęcia, aby gracze mogli skupić się na walce
- Osłony - to temat związany z polem widzenia. W grze znajdzie się więcej obiektów, za którymi można się schować
Szwedzkie studio podkreśla, że zamierza wdrażać te zmiany przy ciągłym kontakcie ze społecznością, aby gracze mieli wkład w nową jakość Battlefield 2042 i byli zadowoleni z zabawy.
Deweloperzy nie kryją też, że zmiany wymagają dużo pracy i nie zostaną w najbliższym czasie wdrożone do wszystkich map. Pierwsza w kolejce do remontu jest mapa Kalejdoskop.