Skip to main content

Belfer, sezon 3 - zakończenie: co się wydarzyło, wyjaśnienie

Poznaj wszystkie zagadki najnowszego sezonu.

W trzecim sezonie „Belfra” Paweł Zawadzki powraca do rodzinnego domu i podejmuje pracę w lokalnym liceum. Nie zaznaje jednak spokoju, ponieważ niebawem dochodzi do zaginięcia jednego z uczniów. W tym miejscu poznasz rozwiązanie kryminalnej zagadki i dowiesz się, co się wydarzyło w serialu „Belfer 3: Ostatnia Lekcja”.

UWAGA NA SPOILERY: Jak wskazuje tytuł strony, zamieszczamy tutaj informacje o fabularnych szczegółach serialu. Jeśli nie chcesz ich poznać, opuść stronę lub wróć tu w przyszłości. Możesz też przejść do działu filmy i seriale lub na stronę główną serwisu i przeczytać codzienną dawkę informacji ze świata gier, seriali i filmów.


Na tej stronie - skocz do sekcji:


Powrót Pawła do Małomorza i zaginięcie Kacpra

Po odmowie współpracy z tajnymi służbami w 2. sezonie Paweł nie mógł liczyć na dalszą protekcję i trafił na kilka lat do więzienia. Po wyjściu na wolność odbiera go dawno niewidziany ojciec, kapitan Bogdan Zawadzki. Paweł wraca z nim do rodzinnego domu w Małomorzu. Po zakończeniu wakacji zamierza zacząć pracę jako nauczyciel polskiego w lokalnym liceum.

Niedługo przed rozpoczęciem roku szkolnego Kapitan organizuje tzw. pływającą klasę, czyli rejs połączony z nauką oraz integracją. W tym czasie Paweł ma okazję poznać swoich nowych uczniów - ekstrawaganckiego i buntowniczego Kacpra, jego przyjaciółkę Adę wraz z chłopakiem Bartkiem, a także zaprzyjaźnioną z nimi parę: Igora i Kingę.

Paweł po latach wraca do rodzinnego domu. Musi odbudować trudną więź z dawno niewidzianym ojcem.

Dzień przed rejsem Kacper jest świadkiem morderstwa i zaczyna bać się o swoje życie. W nocy znika z pokładu, a jedynym śladem jest unoszący się w wodzie kapok oraz tajemniczy symbol trzech fal, namalowany na pokładzie. Zaginięcie Kacpra jest jednak jedynie początkiem serii przykrych zdarzeń. Niedługo później na plażę wypływa ciało młodego mężczyzny z wytatuowanymi trzema falami.

Ojcem Kacpra jest Waldemar Krynicki, lokalny biznesmen, prowadzący sklep jubilerski i parający się handlem bursztynem. To bezwzględny i niebezpieczny człowiek, mający całe miasto w garści. Winą za zaginięcie Kacpra obarcza Kapitana, z którym ma zatarg sprzed lat. Ten niegdyś romansował z żoną Krynickiego. Po mieście krążą także plotki, że Bogdan jest ojcem Kacpra. Krynicki kilkukrotnie grozi Kapitanowi, a także każe go śledzić Butrysiowi, człowiekowi od czarnej roboty. Niedługo później Paweł znajduje zwłoki ojca na plaży.

Zaginienie wrażliwego buntownika Kacpra prowadzi do odkrycia nieznanej przeszłości Kapitana oraz brudnych sekretów Małomorza

Na jaw zaczyna wychodzić coraz więcej brudnych sekretów Małomorza. Zawadzki kolejny raz zostaje wciągnięty w wir śledztwa, starając się wyjaśnić sprawę zaginięcia chłopaka i śmierci ojca. Pomaga mu znajoma sprzed lat, z którą niegdyś łączyło go coś więcej - komisarz Ewa Krawiec, mama Ady. Pracę utrudnia jej przełożony - komendant Molak, który ewidentnie ma coś do ukrycia.


Co się stało z Kacprem i Iwanem

Kacper podejrzewał, że Kapitan jest jego ojcem. Miał też z nim też znacznie lepsze relacje, niż z oschłym i zdystansowanym Waldemarem. Choć testy DNA ostatecznie wykluczyły ojcostwo Bogdana, to Kacper wciąż darzył go ogromną sympatią i zaufaniem.

Chłopakiem Kacpra był pochodzący z Ukrainy Iwan Myłko, pracujący na czarno w magazynach z należącym do Krynickiego bursztynem. Postanowił on okraść pracodawcę, aby szybko zdobyć pieniądze i uciec z Kacprem za granicę. Niestety, skończyło się to dla niego tragicznie.

Choć biologicznym ojcem Kacpra jest Waldemar, to prawdziwa relacja ojcowsko-synowska łączyła go z Bogdanem

Iwan został dotkliwie pobity przez Butrysia. Krynicki zadał za to ostateczny cios. Świadkiem morderstwa był Kacper, który wybrał się w noc swoich urodzin do magazynów, aby spotkać się z chłopakiem i w końcu przedstawić go swoim znajomym. Morderstwo uwiecznił na nagraniu. Zdradził swoją obecność dźwiękiem telefonu, lecz udało mu się szybko uciec. Na miejscu zostawił prezent urodzinowy, który otrzymał od przyjaciół. Waldemar znalazł zgubę, a także telefon Iwana, na którym widniały zdjęcia z Kacprem. Zrozumiał wtedy, że zabił ukochanego swojego syna.

Krynicki zlecił Butrysiowi porzucenie zwłok Iwana w morzu. Wcześniej zaś przeniesiono je do kontenera i potraktowano mieszadłem do betonu, aby utrudnić rozpoznanie denata i stworzyć pozory, że zginął przez kontakt ze śrubą statku.

Kapitan pomógł Kacprowi znaleźć schronienie w prowadzonym przez przyjaciela ośrodku

Niedługo po feralnych urodzinach rozpoczęła się pływająca szkoła. Kacper przez cały czas zachowywał się nerwowo, co zwróciło uwagę jego przyjaciół oraz Pawła. Prawdę wyznał jedynie Kapitanowi. Ten postanowił pomóc mu w ukryciu się. Pod osłoną nocy Kacper wskoczył do wody, a po chwili odebrał go Maran, zaprzyjaźniony z Kapitanem opiekun ośrodka wychowawczego dla trudnej młodzieży, który zapewnił chłopakowi schronienie w murach tejże instytucji.

Kacper zostawił w wodzie kapok, aby wszyscy myśleli, że utonął. Nagrał też wiadomość pożegnalną, która ukazała się w internecie kilka dni po jego zaginięciu. Wspominał w niej, że dowiedział się zbyt dużo o bliskiej mu osobie i musi zniknąć. Wspomnianą osobą był jego ojciec, Waldemar.


Jakie znaczenie ma symbol przedstawiający fale

Przed wyskoczeniem ze statku Kacper namalował na pokładzie charakterystyczny symbol trzech fal. Pochodzi on z seneta, egipskiej gry planszowej, którą niegdyś podarował mu kapitan i w którą często razem grywali. Symbol ten wytatuował sobie również Iwan, najprawdopodobniej ze względu na uczucia żywione względem Kacpra. Później chłopak zostawił go również na samochodzie Pawła, gdy ten udał się do ośrodka wychowawczego, a także umieścił w skrzynce pocztowej nauczyciela pocztówkę z tym symbolem.

Kacper wiedział, że nikt poza Pawłem nie rozpozna tego symbolu. W ten sposób wysyłał mu subtelne wskazówki odnośnie miejsca, w którym się ukrywa. Najwyraźniej zaufał nauczycielowi i stwierdził, że, oprócz Kapitana, tylko on może mu pomóc.

Symbol fal był dla Kacpra istotny, ponieważ pochodził z zamorskiej gry, którą podarował mu Kapitan

Paweł spotyka się z zaginionym chłopakiem w ośrodku, a później sprowadza tam też jego mamę, która postanowiła rozstać się z mężem. Kacper wręcza nauczycielowi telefon z nagraniem z nocy morderstwa Iwana. Choć jest ono dość niewyraźne, to okazuje się być przełomowym dowodem w sprawie. Gdy policja pokazała Krynickiemu nagranie, zrozumiał, że nie uniknie sprawiedliwości. Nabiera też wyrzutów sumienia i przestaje usilnie ukrywać swoją winę.

Kacper wraca do domu i konfrontuje się z ojcem. Waldemar, świadom, jak skrzywdził swoje dziecko, odbiera sobie życie. Po tych tragicznych wydarzeniach, a także rozwiązaniu sprawy morderstwa Iwana, Kacper wraca do domu wraz z matką. Zaprzyjaźnia też się z Pawłem, który ze względu na bycie synem Kapitana staje się dla Kacpra kimś w rodzaju starszego brata.


Co łączy Krynickiego, Molaka, Podolaka i Świtaja

Krynicki jest jednym z najbardziej wpływowych i niebezpiecznych ludzi w Małomorzu. Trzyma w garści lokalną policję i prawników, dzięki czemu zapewnia sobie nietykalność. Wiele też wskazuje na to, że jego bursztyn nie zawsze pochodzi z legalnych źródeł. O tym, że nieobce są mu przestępcze działania, świadczy chociażby bezwzględność względem Iwana oraz zatrudnienie specjalizującego się w brudnej robocie najemnika Butrysia.

Współpracownikami Krynickiego są dwaj inni lokalni biznesmeni - Świtaj, ojciec Kingi oraz Podolak, ojciec Igora. Molak zaś jest komendantem lokalnej policji. Na zlecenie przyjaciół utrudnia postępy w śledztwie, szantażując patomorfolożkę i skłaniając do fałszowania raportów o zgonie Iwana i Kapitana, a także umarza sprawy i pozbywa się niewygodnych akt. Zmusza też współpracownika Iwana, aby ten przyznał się do morderstwa.

Krynicki mógł przez lata liczyć na przychylność policji dzięki przyjaźni i współpracy z komendantem Molakiem

Dzięki pomocy Molaka Krynicki mógł przed laty wsadzić Kapitana do więzienia. Ojciec Pawła pracował niegdyś dla niego, transportując bursztyn drogą morską. Waldemar, w zemście za romans Kapitana z jego żoną, złożył na niego donos, który później komendant usunął z akt.

Krynickiego, Molaka, Podolaka i Świtaja łączy jednak coś więcej, niż wspólne interesy. Wszyscy czterej wychowywali się na jednym podwórku i pochodzili z dysfunkcyjnych rodzin. Większość czasu spędzali u mieszkającej nieopodal kobiety, która stała się dla nich przyszywaną mamą, a ich samych połączyła braterska więź, która przetrwała przez długie lata. Krynicki, gdy osiągnął sukces, nie zapomniał o braciach, dzięki czemu mógł liczyć na ich wdzięczność i wierność. Panowie nadal też pamiętają o mamie i regularnie ją odwiedzają.

Pomimo oschłości i bezwzględności, Krynickiego dopadły wyrzuty sumienia po tym, jak skrzywdził syna

Okazuje się, że wszyscy czterej panowie byli obecni przy śmierci Iwana. Nagranie dostarczone przez Kacpra, a także akta z prawdziwą przyczyną zgonu Kapitana, skrywane w mieszkaniu komendanta, pozwoliły udowodnić ich winę. Komendant utrudniał też schwytanie uciekającego przed policją Butrysia, a ostatecznie, w akcie desperacji, zastrzelił go na oczach pozostałych funkcjonariuszy. Molak, Świtaj i Podolak zostali skazani. Do rozwiązania pozostała jeszcze zagadka śmierci Kapitana, z którą, wbrew pozorom, panowie mają niewiele wspólnego.


Kto stoi za śmiercią Kapitana

Zwyczajem Kapitana było pływanie w morzu o wczesnym poranku. Paweł budzi się i odkrywa, że pokój ojca został przeszukany przez włamywacza, który po chwili odjechał. Niedługo potem słyszy dochodzący z plaży odgłos strzału. Belfer odnajduje na brzegu zwłoki ojca. Nie widzi jednak na nich ran postrzałowych.

Przyczyną zgonu było utopienie. Choć sekcja zwłok wykazuje obrażenia na nadgarstkach i ślad na plecach, wskazujący na dociśnięcie kolanem, zastraszana przez Molaka patomorfolożka stwierdza, że prawdopodobną przyczyną zgonu było samobójstwo. Paweł, przekonany o tym, że ktoś zabił jego ojca, znajduje na plaży łuskę po kuli. Pochodzi ona z pistoletu kapitana.

Za śmierć Kapitana odpowiadają Bartek i Ada. To główny twist fabularny tego sezonu

Choć wiele wskazywało na to, że zabójstwa mógł dokonać Butryś na zlecenie Krynickiego, to prawda okazuje się zgoła odmienna. Najemnik ma solidne alibi, ponieważ w trakcie zdarzenia był z żoną na badaniach prenatalnych.

Za śmierć Kapitana odpowiedzialni są Ada i Bartek. W dniu rejsu dziewczyna widziała, jak Kacper i Bogdan kłócą się, przez co wysnuła wniosek, że to właśnie Zawadzki Senior pozbył się jej przyjaciela. Wspólnie z Bartkiem włamali się do domu Bogdana i wykradli broń, a później udali na plażę, na której zwykł pływać.

Paweł wybacza Adzie, lecz ona sama ma problem z wybaczeniem sobie

Na plaży doszło do szarpaniny, której efektem był słyszany przez Pawła wystrzał. Bartek przycisnął Kapitana do ziemi i wsadził jego głowę pod wodę. Choć jego zamiarem było wyłącznie nastraszenie i zmiękczenie Bogdana, to ostatecznie konfrontacja skończyła się tragedią.

Po całym zajściu Bartek nie potrafi poradzić sobie z wyrzutami sumienia. Nie chce mieć nic wspólnego z Adą, zaczyna też nadużywać narkotyków. Gdy sprawa zaginięcia Kacpra i śmierci Iwana została rozwiązana, postanowił przyznać się do wszystkiego przed Pawłem, celując ze skradzionej broni do Ady. Powstrzymał go Kacper. Ostatecznie Bartek trafił do więzienia.


Jak kończy się historia Pawła

Podczas śledztwa Paweł i Ewa zbliżyli się do siebie, a uczucie sprzed lat odżyło. Nauczyciel zaprzyjaźnił się też z Kacprem i jego matką. Wybaczył też Adzie, którą wciąż dręczyły ogromne wyrzuty sumienia. Zawadzki najprawdopodobniej postanowił zamieszkać na dłużej w Małomorzu.

Pomimo tragicznych wydarzeń, pod koniec serialu Paweł odnajduje swoje miejsce i zyskuje grono bliskich mu osób

W serialu powraca też wątek Marty Mirskiej, byłej partnerki i matki dziecka Pawła. Obecnie wychowuje ona córkę, Milenkę, z nowym partnerem. Gdy Paweł siedział w więzieniu, Bogdan skontaktował się z Martą i postanowił zapisać wnuczce w spadku część swojego domu. Kobieta spotyka się z byłym partnerem. Nie uważa, że spotkanie Pawła z Milenką i wyjawienie jej prawdy byłoby dobrym pomysłem, ponieważ byłby on dla niej de facto obcym człowiekiem. Rozważa jednak przyjęcie oferowanej w spadku nieruchomości.

Zobacz także