Beta strzelanki Valorant od twórców League of Legends startuje za tydzień
Potrzebne będzie konto na Twitchu.
Przedstawiciele Riot Games poinformowali, że zamknięta beta darmowej strzelanki sieciowej Valorant rozpocznie się w przyszły wtorek, 7 kwietnia.
Żeby zyskać szansę na udział w testach, należy połączyć swoje konto Riot z profilem na Twitchu - wymagane jest więc założenie konta na tej platformie streamingowej.
Twórcy radzą, by „oglądać kanały prezentujące rozgrywkę z Valorant”, tym samym sugerując, że dostęp do bety będzie przyznawany niektórym widzom. Konkretne zasady nie są jeszcze znane. Klient gry jest już dostępny do pobrania na oficjalnej stronie.
Warto przypomnieć, że wymagania do gry przy 60 klatkach na sekundę to zaledwie procesor Intel i3-4150, karta Geforce GT 730 i 4 GB RAM-u.
Zobacz: Valorant - poradnik i najlepsze porady - kompletny przewodnik po grze
Valorant to odpowiedź na Counter-Strike'a. Na początku rundy kupujemy wyposażenie, a strzelanie bez przycelowania wydaje się równie efektywne, co w produkcji od Valve. Bohaterowie dysponują różnymi umiejętnościami, lecz w większości przypadków nie są to talenty ofensywne, a raczej takie, które pomagają ujawnić pozycję wroga czy ograniczyć widoczność.
Riot Games mocno inwestuje w infrastrukturę serwerów i kładzie nacisk na możliwie najlepszą jakość gry online, stawiając na tickrate na poziomie 128 i własny, autorski kod sieciowy.
Następnie: Nieoficjalnie: Mario "zdominuje" Switcha w 2020 roku - nowości i odświeżone klasyki