Bethesda chroniła The Elder Scrolls, działając na szkodę Rune 2? - raport
Złożono pozew.
- Wydawca Rune 2 oskarża Bethesdę o działanie na szkodę gry
- Firma miała namówić twórców projektu do wstrzymania dalszych prac
Wydawca gry Rune 2 złożył pozew przeciwko firmom Bethesda i Zenimax, oskarżając spółki o działania, które miały na celu sabotowanie produkcji, by chronić serię The Elder Scrolls.
Wspomniany tytuł ukazał się na rynku 13 listopada 2019 roku. Dzień później odpowiedzialne za projekt Human Head poinformowało o zakończeniu działalności i zakończeniu dalszego rozwoju pozycji. Następnie wszystkich członków ekipy zatrudniła Bethesda w założonym przez siebie studiu Roundhouse.
Decyzja zaskoczyła wydawcę gry - Ragnarok Game. Przedstawiciele firmy przekonywali, że deweloperzy złamali nawiązaną wcześniej umowę, w ramach której obiecywali nie tylko naprawianie bieżących problemów produkcji, ale i przygotowanie nowej zawartości.
W grudniu 2019 roku złożono pozew przeciwko twórcom Rune 2. Przekonywano, że nie tylko nie dotrzymali zobowiązań, ale również odmówili udostępnienia kodu źródłowego projektu, co pozwoliłoby przekazać pieczę nad tytułem innemu zespołowi.
Jak pisze PC Gamer, teraz Ragnarok Game do aktu oskarżenia dołączyło Bethesdę, twierdząc, że firma wraz z deweloperami „spiskowała” na szkodę wymienionej pozycji, jak i drugiej produkcji rozwijanej przez ekipę - Oblivion Song.
„W złej wierze i naruszając wymogi poufności, Human Head w tajemnicy przekazało osobom z Bethesdy i Zenimax klucze, które pozwalały zagrać w sekretną, przedpremierową wersję Rune 2. Dzięki temu spółki zauważyły, że tytuł stanowi zagrożenie dla ich hitów, serii Skyrim i The Elder Scrolls. Powodów nigdy nie poinformowano o tej zdradzie” - napisano w pozwie.
Podkreślono, że na dwa tygodnie przed premierą gry oskarżana firma utworzyła studio Roundhouse, które wykupiło wyposażenie i elementy należące do Human Head, w tym tajemnice handlowe Ragnarok Games - kody źródłowe i materiały z powstających wówczas produkcji.
W dokumentach sądowych stwierdzono, że Bethesda przejęła kontrolę nad deweloperami 4 listopada 2019 i nakazała wstrzymanie prac nad Rune 2 i Oblivion Song. Ponadto spółka miała wysłać Christophera Rhineharta - nadzorującego rozwój pierwszego z projektów - na dwutygodniową delegację, by nie miał wpływu na prowadzone wówczas działania.
Ragnarok Game uważa nawet, że to właśnie Bethesda i Zenimax odpowiadały za napisanie komunikatu, w którym informowano o zamknięciu Human Head. Prawnicy wydawcy przekonują, że obie firmy zaczęły postrzegać Rune 2 jako zagrożenie dla The Elder Scrolls po tym, jak w jednym z tekstów o grze znalazło się określenie, że tytuł to „Skyrim na sterydach”.
Składający pozew żądają odszkodowania w wysokości nie mniejszej niż 100 milionów dolarów oraz zwrotów pieniędzy zainwestowanych w prace nad omawianymi grami oraz kosztów sądowych.