Bethesda nie może wyprodukować więcej kolekcjonerek Fallout 4
Towar ekskluzywny.
Kolekcjonerskie wydanie Fallout 4 z repliką Pip-Boya cieszy się ogromną popularnością, ale wszystko wskazuje na to, że jeśli nie zdołaliśmy do dzisiaj złożyć zamówienia, to pozostaje nam czekać na oferty z „drugiej ręki”.
Okazuje się, że Bethesda chciałaby dostarczyć więcej zestawów tego typu, ale po prostu nie może - ze względu na ograniczenia po stronie producenta.
- Dotarliśmy do punktu, w którym zgłaszamy się do fabryki, ale słyszymy przeprosiny i zapewnienia, że linie produkcyjne są w pełni obłożone - wyjaśnił Pete Hines w rozmowie z serwisem Gamespot.
Pip-Boye są obecnie produkowane, ale sprzedano już wszystkie egzemplarze.
- Zrobiliśmy mnóstwo Pip-Boyów, a następnie dwa razy zamawialiśmy dodatkowe - mówi menedżer. - Myślę, że powstało ich więcej, niż dla jakiejkolwiek kolekcjonerki w przeszłości.
Zakładany na rękę gadżet wygląda identycznie jak wirtualny odpowiednik w grze. Dodatki do Pip-Boya to podstawka RobCo Industries, specjalna kapsuła-skrzynka, wyściółka z gąbki na rękę, a także działające światełka i pokrętła.
Do środka urządzenia włożymy smartfona, służącego za komputer. Bethesda przygotowuje specjalną aplikację, która zadziała wraz z grą i pozwoli zarządzać ekwipunkiem i umiejętnościami czy słuchać radia.
W Polsce wydanie kolekcjonerskie dostępne było w skromnym nakładzie - obecnie egzemplarze oferuje jeszcze muve.pl, za około 550 zł.
Masz wolną chwilkę? Zobacz także: