Bethesda: „Skończył się czas na przekonanie wydawców i twórców do Wii U”

Bethesda już wcześniej potwierdziła, że nie ma w planach żadnej gry na Wii U. Teraz przedstawiciel firmy dodał w wywiadzie z serwisem Gametrailers, że może już być za późno na przekonanie twórców do nowej konsoli Nintendo.

Pete Hines, wiceszef do spraw marketingu w firmie odpowiedzialnej za Skyrim oraz serię Fallout twierdzi, że producent konsoli jest sam sobie winien.

- Czas na przekonanie wydawców i deweloperów do Wii U już dawno minął - mówi Hines.

- Konsola jest na już na rynku. Trzeba było do tego podejść tak jak Sony i Microsoft. To nie tak, że na każdym spotkaniu odpowiadali na wszystkie nasze pytania, ale rozmawiali z firmami, takimi jak Bethesda i Gearbox i wyjaśniali czym się zajmują, co planują, i jak konsole będą działały. Słuchali naszych opinii, zdania naszych inżynierów i projektantów.

- Wcześniejsze przegotowania zajmują mnóstwo czasu. Gdy ktoś tylko przychodzi, decyduje, że wyda konsolę i chcę, by robić na nią gry, moja odpowiedź jest prosta: „Nie”.

- Skoncentrujemy się na sprzęcie, który zapewni nam odpowiednie wparcie. Trzeba spędzić więcej czasu na rozmowach z deweloperami w fazie projektowania konsoli i wyjaśnić, jak całość ma działać.

Zarówno Sony jak i Microsoft szeroko konsultowały się z branżą gier wideo podczas prac nad nowymi konsolami. Twórca architektury PS4, Mark Cerny opisywał, jak nie chciano powtórzyć pomyłek związanych z poprzednią konsolą i skomplikowanym procesorem Cell.

Tymczasem Nintendo nie zdołało przyciągnąć wsparcia od zewnętrznych firm - straciło nawet gry Electronic Arts, z Battlefieldem 4 i Fifą 14 włącznie.

- Szczerze mówiąc, to raczej nie myślę o tym zbyt dużo - dodaje Hines. - Wybierzcie konsole, na których są wasze ulubione produkcje. Nie powinno się kupować Wii U w oczekiwaniu na gry Bethesdy, ponieważ nigdy w przeszłości nie oferowaliśmy takiego wsparcia.

- Zobaczymy jak sprawy zmienią się w przyszłości - o ile w ogóle się zmienią - kończy.