Bethesda wskrzesza serwery 20-letniego Wolfensteina
Dla odmiany dobre wieści o serwerach.
Sieciowa strzelanka Wolfenstein: Enemy Territory z 2003 roku dostała właśnie nowe serwery dedykowane. To rzadkość, ponieważ gdy mowa o serwerach starszych gier, zwykle słyszymy raczej o ich wyłączeniu.
„Z radością ogłaszamy, że wdrożyliśmy oficjalne serwery dedykowane dla Wolfenstein: Enemy Territory” - czytamy w oficjalnej wiadomości. - „Chociaż społeczność hostowała i nadal hostuje serwery z różnymi modami i niestandardowymi mapami, które gorąco polecamy, rozumiemy również, że wielu graczy szuka bardziej nostalgicznych wrażeń”.
„Tak więc, począwszy od teraz, będziecie mogli znaleźć oficjalne serwery z zestawem zasad kampanii Enemy Territory, ze wszystkimi sześcioma oryginalnymi mapami i bez modów! Skonfigurowaliśmy serwery na wielu terytoriach, aby gracze z całego świata mogli grać ze stosunkowo niskim pingiem”.
Wolfenstein: Enemy Territory było swego czasu jedną z pierwszych gier free 2 play. Ciepło przyjęty sieciowy FPS radził sobie świetnie, jednak z upływem lat jego popularność malała, aż w końcu podjęto decyzję o zamknięciu usług sieciowych.
Gra nie była jednak całkiem martwa - grupa najwierniejszych fanów przez lata utrzymywała ją przy życiu na prywatnych serwerach. Gra studia Splash Damage i Bethesdy powróciła do dystrybucji w kwietniu tego roku - można pobrać ją za darmo ze Steama oraz Microsoft Store.