Beyond Good & Evil 2 z eksploracją kosmosu
Ubisoft poważnie traktuje projekt.
Twórca Beyond Good & Evil 2 - Michel Ancel - w jednym z wywiadów potwierdził, że w grze znajdzie się eksploracja kosmosu. Projektant zasugerował też, że może być wzorowana na Star Citizen.
W rozmowie z serwisem Kotaku deweloper po raz kolejny stwierdził, że dopiero obecna technologia pozwala zrealizować pierwotną wizję autorów. Jednym z elementów gry będzie właśnie międzygwiezdna podróż, która miała znaleźć się już w pierwszej części cyklu.
- Przyglądamy się grom pokroju Star Citizen i widząc, że też posiadają systemy z wielkimi planetami, dochodzimy do wniosku, że musimy poradzić sobie z podobnymi problemami, choć jesteśmy bardziej zaawansowani technologicznie - tłumaczy Ancel.
Nadal nie wiadomo dokładnie, jak będzie wyglądała eksploracja kosmosu. Ze słów projektanta wynika jednak, że podróż międzygwiezdna może być istotnym elementem rozgrywki.
Deweloper podkreślił również, że Ubisoft bardzo poważnie traktuje prace nad Beyond Good & Evil 2, co oznacza, że twórcy mają pełne wsparcie wydawcy. Jednocześnie dodał, że właściwa produkcja ruszyła po wydaniu Rayman Legends, a więc zapewne w 2013 roku.
Nie oznacza to jednak, że deweloperzy szybko podzielą się szczegółami na temat projektu. Ancel wyjaśnia, że jest jeszcze za wcześnie, by ujawniać jakiekolwiek konkretne informacje, ponieważ na obecnym etapie jeszcze wiele rzeczy może ulec zmianie.
Kilka tygodni temu deweloper opublikował na Instagramie szereg grafik koncepcyjnych z gry, potwierdzając zarazem, że tytuł powstaje i znajduje się w fazie pre-produkcji. Obrazki przedstawiały różne postacie - nosorożca, rekina oraz mężczyznę z młodą wersją znanego z oryginału Pey'ja.
Pierwsze wzmianki na temat Beyond Good & Evil 2 pojawiły się w 2008 i 2009 roku, kiedy opublikowano zwiastuny gry. Na wiele lat o projekcie zrobiło się cicho, choć przedstawiciele Ubisoftu zapewniali, że produkcja nadal powstaje.
Platformy docelowe nie są znane, aczkolwiek kilka miesięcy temu pojawiły się nieoficjalne doniesienia, jakoby tytuł miał zostać wydany tylko na Nintendo Switch, znanym wcześniej jako NX. Nie wiadomo jednak, na ile są wiarygodne.