BioWare ma pomysły na dwie następne części Dragon Age
Zdradza jeden z deweloperów.
BioWare oficjalnie nie zapowiedziało następnej odsłony Dragon Age, ale nie jest tajemnicą, że gra powstaje. Okazuje się jednak, że studio ma już plany nie tylko na czwartą, ale i piątą część.
Zajmujący się rozwojem cyklu Mike Laidlaw w kilku wpisach na Twitterze zdradził, że twórcy mają już pomysły na kolejne (jak zaznaczył, „teoretyczne”) produkcje osadzone w świecie ze smokami, elfami i mrocznymi pomiotami.
„Nie mamy przygotowanego zakończenia dla DA. Istnieje ciągle ewoluujący plan, który zakłada, by myśleć o dwóch grach w przód” - napisał deweloper odpowiadając na pytanie jednego z fanów, który zapytał, czy kiedykolwiek stworzono finał serii.
„Mógłbym więc ci powiedzieć, co mogłoby wydarzyć się w teoretycznej piątej części, o ile oczywiście teoretyczna czwarta by powstała” - dodał.
Stosowaną przez BioWare strategię można było dostrzec w poprzednich odsłonach cyklu. Przykładowo znany z Inkwizycji złoczyńca Corypheus po raz pierwszy pojawił się w dodatku Legacy do Dragon Age 2.
Natomiast ostatnie DLC do trzeciej części sprawia wrażenie wstępu do kolejnej. Jeden z poruszanych wątków nie został zamknięty, co sugeruje, że zakończenie historii gracze poznają w powstającej grze.
Fakt istnienia następnej odsłony cyklu sygnalizowano wielokrotnie. Najpierw o projekcie wspomniała aktorka głosowa, a później trwające prace nad produkcją półoficjalnie potwierdził Alexis Kennedy, który zajmuje się scenariuszem tytułu.
Pod koniec czerwca wspomniany już Laidlaw zaś otwarcie przyznał, że BioWare jest zbyt zajęte rozwojem Dragon Age, by koncentrować się na innych grach, odnosząc się głównie do kontynuacji Jade Empire.