Skip to main content

BioWare: Studio zbyt zajęte Dragon Age, by myśleć o Jade Empire 2

Grę jednak „brano pod uwagę”.

Wydane w 2005 roku Jade Empire - RPG o sztukach walki - było udaną produkcją, ale wbrew prośbom fanów dotychczas nie doczekało się kontynuacji. Ze słów przedstawicieli BioWare wynika, że druga część nieprędko ujrzy światło dzienne.

Na antenie podcastu 1099 dyrektor kreatywny Dragon Age - Mike Laidlaw - przyznał, że studio koncentruje wysiłki na serii ze smokiem w nazwie. Dodaje jednak, że sequel gry osadzonej w świecie inspirowanym mitologią starożytnych Chin brano pod uwagę.

Sequel Jade Empire 2 to pieśń przyszłości

- Potrzeba więcej niż pasji - niezbędne są talent, właściwi ludzie, odpowiedni zespół, a także możliwości - tłumaczy (dzięki, VG247).

- Rozmawialiśmy o Jade Empire 2. Gra była brana pod uwagę. W świecie, w którym po czternastu latach może ukazać się Beyond Good and Evil 2, myślę, że istnieje duża szansa to, by powstało Jade 2 - podkreśla.

Obecnie jednak prawdopodobieństwo stworzenia sequela jest niewielkie. Powodem jest fakt, że większość deweloperów, którzy mogliby sprawować pieczę nad projektem, zajmuje się kolejną odsłoną Dragon Age.

- Ktoś mógłby napisać w złości, że Dragon Age zabił Jade Empire. To nie tak - wielu ludzi, którzy pamiętają oryginał i znają grę na wylot, jest teraz zaangażowanych w prace nad kontynuacją Inkwizycji, co zaś zajmuje mnóstwo czasu - wyjaśnia dyrektor kreatywny.

Zobacz na YouTube

Oczywiście nie można wykluczyć, że kiedyś BioWare zdecyduje się powrócić do serii traktującej o wschodnich sztukach walki. Najpierw jednak światło dzienne ujrzy kolejna odsłona cyklu opowiadającego o wydarzeniach na kontynencie Thedas.

W Jade Empire gracze wcielali się w początkujących wojowników. Rozgrywka stawiała na zręcznościowe starcia, choć nie zabrakło też elementów RPG.

Zobacz także