BioWare w kryzysie? Nieoficjalne źródła o problemach zdrowotnych i trudnej produkcji Anthem
Studio przyznaje, że „zawsze jest miejsce na poprawę”.
W trakcie prac nad Anthem studio BioWare natknęło się na szereg problemów, nie tylko technicznych, ale i związanych ze zdrowiem deweloperów - wynika z nieoficjalnych doniesień.
Jason Schreier z Kotaku - uznawany za jednego z najlepiej poinformowanych dziennikarzy w branży - opublikował artykuł poświęcony trudnościom w produkcji sieciowej gry. Z tekstu wyłania się obraz zespołu pogrążonego „w kryzysie”.
Redaktor przeprowadził wywiady z 19 byłymi i obecnymi pracownikami, którzy pragnęli zachować anonimowość. Twierdzą, że na porządku dziennym był tak zwany crunch, czyli praca po godzinach w celu dokończenia powstającego projektu na czas.
Stres i wysokie tempo nie odbiło się dobrze na deweloperach. Jedno ze źródeł przekonuje, że „depresja i niepokój” rozprzestrzeniały się w BioWare niczym „epidemia” - wielu członków ekipy musiało iść na zwolnienie lekarskie, by podreperować zdrowie psychiczne.
Tak jak w przypadku Mass Effect: Andromeda, poważnym problemem technicznym okazał się silnik Frostbite. Technologia spowalniała produkcję, ponieważ nie jest przystosowana do tego typu projektów. Twórcy musieli rzekomo zrezygnować z części pierwotnych pomysłów, bo nie byliby w stanie ich zaimplementować.
Na swoim blogu BioWare odniosło się do części zarzutów z artykułu Kotaku. Podkreślono, że zespół zawsze podchodzi poważnie do zdrowia pracowników. Zaznaczono także, że kultura pracy znacznie się polepszyła od momentu, gdy studiem zaczął kierować Casey Hudson.
„Tworzenie gier, zwłaszcza nowych marek, zawsze będzie jednym z najtrudniejszych wyzwań. Robimy, co tylko możemy, aby stworzyć komfortowe i bezstresowe warunki, ale wiemy, że zawsze jest miejsce na poprawę” - napisano.
W komunikacie zapewniono, że BioWare „wsłuchuje się” w krytyczne głosy zawarte w tekście i zamierza się im przyjrzeć. Dodano, że zespół kładzie duży nacisk, by planować działania w taki sposób, aby jak najczęściej unikać crunchu.