BioWare wyjaśnia swoją filozofię tworzenia towarzyszy w Dragon Age: The Veilguard
Podejście inne niż w poprzednich odsłonach.
Wygląda na to, że BioWare dokłada wszelkich starań, aby towarzysze z Dragon Age: The Veilguard przykuli uwagę graczy. Deweloperzy opowiedzieli o nowej filozofii projektowania postaci, rzekomo mocno różniącej się od tego, co znamy z poprzednich odsłon.
„Każda odsłona serii była inna, więc my nie chcieliśmy tworzyć gry, która byłaby sequelem lub tym samym, co poprzednia” - opowiada Gary McKay, menedżer marki, w rozmowie z Game Informer. „Naprawdę chcieliśmy zrobić coś innego, dlatego przesunęliśmy granice w kilku aspektach” - towarzysze są jednym z nich.
Jak wyjaśnia dalej reżyserka Corinne Busche, towarzysze z Dragon Age: The Veilguard mają być najbardziej rozbudowanymi postaciami, jakie stworzyło BioWare. „Są skomplikowani - mają skomplikowane problemy - właśnie to jest w nich interesujące” - mówi. W przeciwieństwie do starszych części, w Veilguard postacie nie będą po prostu podążać śladem głównego bohatera, lecz w wolnej chwili zajmą się swoimi sprawami i problemami.
„Pod wieloma względami towarzysze są tak dopracowani, że czułam się, jakbym to ja wyruszała z nimi w podróż. Analizuję ich sposób myślenia oraz odczuwania, pomagam im uporać się z problemami” - mówi dalej Busche. Oczywiście poprzez historię bohaterów będziemy dowiadywać się więcej o najważniejszych frakcjach Thedas, na przykład Szarych Strażnikach.
Towarzysze w walce
Opisywany przez BioWare indywidualizm towarzyszy ma odzwierciedlać się także w walce. Kontrola nad członkami drużyny będzie mocno ograniczona, opierając się na wyborze jednej z kilku umiejętności na kole wybory. Dla porównania: w Inkwizycji mogliśmy swobodnie sterować towarzyszem nawet poza walką, a Początek pozwalał nawet własnoręcznie „programować” AI sojuszników.
„Postacie są samodzielne. Mają własne zachowania i autonomię na polu bitwy. Wybierają własne cele, a w miarę postępów ich wątków fabularnych dowiedzą się, jak korzystać ze swoich umiejętności w bardziej kompetentny sposób” - opisuje Busche.
Twórcy raz jeszcze podkreślili, że Dragon Age Veilguard kładzie najmocniejszy nacisk właśnie na towarzyszy - co mocno uwidacznia się również w wywiadach. Premiera gry już tej jesieni na PC i konsolach obecnej generacji.