BioWare zwolniło dwójkę doświadczonych scenarzystów
Z doświadczeniem sięgającym Baldur's Gate 1.
W ramach niedawnej fali zwolnień BioWare opuścili także Lukas Kristjanson - scenarzysta między innymi Baldur's Gate 1 i 2, a także Mary Kirby, odpowiedzialna za identyczne zadania w pierwszych trzech częściach Dragon Age.
Jak wspominaliśmy w ubiegłym tygodniu, w załodze uznanego studia zaszły znaczne zmiany. W ramach restrukturyzacji zredukowano około pół setki etatów, ponieważ firma chce rzekomo postawić na mniejszy, bardziej elastyczny zespół deweloperski, by „sprostać potrzebom nadchodzących projektów” i „utrzymywać najwyższe standardy jakości”.
Najwyższe standardy jakości będą teraz podtrzymywane bez dwójki zasłużonych deweloperów. Zarówno Kristjanson, jak i Kirby pracowali w studiu przez ponad piętnaście lat. Ten pierwszy odpowiadał nie tylko za dwie, legendarne części Baldur's Gate, ale także za wiele słynnych postaci, jak Minsc czy Joker z Mass Effect.
„Jestem zaszokowany, że BioWare zwolniło Lukasa Kristjansona. Nazywaliśmy go Staruszkiem i Scenarzystą Alpha” - komentuje David Gaider, inny były deweloper BioWare, który opuścił studio w 2016 roku. „Jeden z najdłuższym stażem pracowników w firmie. Czapki z głów”.
„Wyobrażałem sobie, że ostatecznie wmurują jego prochy w jedną ścian w siedzibie studia. Chyba wszyscy tak myśleli” - dodał. Później zgodził się także z innym komentującym, który spekulował, że tak doświadczone osoby zostały zwolnione, ponieważ po latach na stanowiskach zapewne zarabiały większe pieniądze niż „standardowy” pracownik.
Kirby dołączyła do BioWare nieco później, bo „dopiero” w 2006 roku. W dorobku ma inne popularne postacie, jak choćby Varric z serii Dragon Age.
Jak zapewniano w ogłoszeniu o zwolnieniach, te nie nie wpłyną na rozwój Dragon Age: Dreadwolf, a drugi zespół złożony z weteranów studia i kierowany przez Mike’a Gamble’a przygotowuje się do produkcji kolejnej odsłony Mass Effect. Z drugiej strony, wkrótce później w sieci pojawiły się doniesienia, że nowe Dragon Age zalicza opóźnienie za opóźnieniem, a ekipa Mass Effect robi się coraz mniejsza.