Blizzard kończy z podawaniem liczby abonentów World of Warcraft
Są „inne wskaźniki”.
Liczba osób opłacających abonament World of Warcraft spada już od lat, z drobnymi „podrygami” przy premierze kolejnych dodatków. Szczytowym wynikiem było 12 milionów subskrybentów przed debiutem rozszerzenia Cataclysm.
Mists of Pandaria zostało przyjęte przez fanów raczej chłodno (10 mln abonentów) i dopiero przy Warlords of Draenor nastąpił spory powrót (z 7,4 mln ponownie do 10 mln). Gracze cieszyli się tym dodatkiem wyjątkowo krótko i juz trzy miesiące wynik wyniósł 7,1 mln aktywnych kont.
Teraz regularnie za grę w World of Warcraft płaci 5,5 mln osób. To nadal bardzo dobry wynik, ale Blizzard uznał, że najwyższy czas przestać podawać co kwartał aktualną liczbę subskrybentów, choć na horyzoncie znajduje się film „Warcraft” oraz szósty dodatek - Legion.
- Są inne wskaźniki, które lepiej ilustrują ogólne wyniki biznesowe Blizzarda - przyznał mało konkretnie Dennis Durkin, odpowiedzialny w Activision za finanse (dzięki, Seeking Alpha).
Trzeba przyznać, że w ostatnim czasie w grze wprowadzono pewne zmiany, które rzeczywiście sprawiają, że liczba abonentów ma nieco mniejsze znaczenie. Gracze dostali przede wszystkim możliwość kupowania czasu gry za wirtualne złoto, w ramach system WoW Token.
Krótka przerwa? Zobacz także: