Blizzard ma nową szefową. Wcześniej odpowiadała za Call of Duty
Pracowała też w NFL.
Nową szefową Blizzarda została Johanna Faries, odpowiedzialna ostatnio za serię Call of Duty w Activision.
Zaangażowanie menedżerki to oczywiście pokłosie niedawnych zwolnień i restrukturyzacji działu Xbox, w wyniku której z pracą pożegna się łącznie 1900 osób. W ramach redukcji odszedł między innymi dotychczasowy prezes słynnego studia, Mike Ybarra.
Teraz czas właśnie na Faries. Ta dołączyła do Activision w 2018 roku, jako szefowa działu esportu związanego z Call of Duty. Opiekę nad całą serią i innymi jej aspektami przejęła w kwietniu 2021 roku i pozostaje mieć nadzieję, że jej dalsze wysiłki będą nieco lepsze niż Call of Duty: Modern Warfare 3.
„Activision, Blizzard i King to różniące się firmy, ze zdecydowanie odrębnymi grami, kulturami i społecznościami” - napisała sama zainteresowana w komunikacie do podwładnych i fanów.
„Ważne jest, żeby zauważyć, że budzące się każdego ranka i dostarczające graczom treści Call of Duty, może często różnić się od oszałamiających gier w królestwie Blizzarda: każda z nich ma inne wrażenia z rozgrywki, społeczności, które je otaczają i wymagane modele sukcesu”.
„Rozmawiałem o tym z zespołem kierowniczym Blizzarda i wkraczam na nowe stanowisko z wyczuleniem na tę dynamikę oraz z głębokim szacunkiem dla studia, podczas gdy zaczynamy odkrywać, jak przenieść nasze światy na jeszcze wyższy poziom” - dodaje Faries.
„Z optymizmem patrzę na naszą zdolność do wspierania obecnych i przyszłych społeczności, a także do dalszego wzmacniania wspólnego przywiązania do doskonałości, szlifowania szczegółów i kreatywnego mistrzostwa, która są znakiem rozpoznawczym podejścia Blizzarda do tworzenia gier” - zakończyła.
Przed rozpoczęciem kariery w świecie gier wideo menedżerka spędziła między innymi jedenaście lat w amerykańskiej lidze futbolu amerykańskiego NFL, gdzie był wiceprezeską do spraw rozwoju biznesowego drużyn.