Blizzard szykuje profesjonalną ligę esportową w Overwatch
Lokalne drużyny i nie tylko.
Blizzard stawia na esport - najnowszym przykładem jest ogłoszenie planów na profesjonalną ligę w Overwatch, czerpiącą inspiracje z „prawdziwych” sportów w amerykańskim wydaniu.
Oznacza to na przykład pomysł na coroczne pokazy talentów, na których właściciele zespołów i trenerzy będą mogli oceniać możliwości graczy i podpisywać z nimi profesjonalne kontrakty.
Co jednak najważniejsze, drużyny będą bazować w miastach na całym świecie, zamiast - jak teraz - składów rozrzuconych po całym świecie, łączących się przez sieć. Ma to zachęcić do budowania lokalnych społeczności.
Tak ukształtowane zespoły będą konkurować w ligach, gdzie słabiej radzące sobie grupy graczy będą mogły zostać zastąpione „beniaminkami” - niczym w europejskiej piłce nożnej, którą Gio Hunt z Blizzarda cytuje jako inspirację dla tego systemu.
Kluczowa ma być właśnie ogólna stabilność, profesjonalizacja i regularność. Oznacza to na przykład kontrakty, wsparcie medyczne dla zawodników, pensje minimalne, przerwy pomiędzy sezonami czy stałe harmonogramy rozgrywek.
Pierwszy sezon zmagań w Overwatch League rozpocznie się w przyszłym roku. Więcej szczegółów poznamy w nadchodzących miesiącach.