Blizzard tłumaczy opcję awansowania postaci za 60 dolarów w World od Warcraft
Dla zajętych osób.
Blizzard wyjaśnił wprowadzenie najnowszej transakcji cyfrowej w World of Warcraft, umożliwiającej automatyczne podniesienie poziomu postaci do 90, płacąc 60 dolarów.
Gracze kupujący dodatek Warlords of Draenor, także wyceniony w USA na 60 dol., będą mogli bez dodatkowych opłat awansować jedną postać na 90 poziom. Identyczna opcja pojawi się jednak w cyfrowym sklepie z różnościami, gdzie dotychczas oferowano głównie dodatki kosmetyczne.
„Natychmiast po ogłoszeniu tej opcji w Warlords of Draenor zdaliśmy sobie sprawę, że znajdzie się zapotrzebowanie na więcej niż jeden awans” - tłumaczy w rozmowie z Eurogamerem jeden z projektantów, Ion Hazzikostas.
„Ogromnie niezręczne i dziwne jest mówienie graczom, że powinni kupić dwie kopie, by awansować kolejną postać na 90 poziom. Wiedzieliśmy wtedy, że musimy zaoferować to także oddzielnie.”
Skąd jednak tak wysoka cena? Deweloper zapewnia, że Blizzard nie chciał zmniejszać satysfakcji z własnoręcznego rozwoju postaci.
„Jeśli chcielibyśmy sprzedać jak najwięcej tego typu pakietów, ustawilibyśmy cenę na jakieś 10 dolarów. Ale wtedy prawie nikt nie zbierałby już doświadczenia samodzielnie.”
„Ale awansowanie na kolejne poziomy może zająć nawet ponad sto godzin i ludzie wkładają w to sporo czasu i wysiłku. Nie chcemy tego umniejszać.”
„Nie jestem ekonomistą. To nie ja ustalam ceny, ale nie chodzi o jak największe zyski. To nie był nasz cel” - dodaje Hazzikostas.
„To po prostu możliwość kupienia dodatkowej postaci na 90 poziomie. Może ktoś chce dwie lub trzy, a nie ma tyle czasu na grę, ponieważ ma rodzinę lub inne obowiązki.”
Blizzard nie ogłosił jeszcze ceny tej opcji w euro.