Brak polskiej wersji Metal Gear Solid Delta: Snake Eater potwierdzony
Nie będzie nawet napisów.
Polski wydawca Metal Gear Solid Delta: Snake Eater oficjalnie potwierdził, że gra nie otrzyma na naszym rynku lokalizacji. Tymczasem podczas trwających targów Tokyo Game Show zaprezentowano odświeżone projekty kultowych postaci, a także ujawniono kilka nowości związanych z mechaniką gry.
Zacznijmy może od wpisu na oficjalnym profilu firmy Cenega w serwisie X. Jasno wynika z niego, że po pierwsze - Metal Gear Solid Delta: Snake Eater w istocie zostanie wydany w naszym kraju przez polskiego dystrybutora, a po drugie - rzeczywiście gra nie otrzyma polskiej lokalizacji, nawet napisów. Wystarczy zajrzeć w komentarze pod wpisem, by zobaczyć, że nasi rodzimi gracze są tym faktem niespecjalnie uradowani.
Na pocieszenie do dystrybucji trafi wydanie Deluxe składające się z dodatków pokroju steelbooka, breloczka czy naszywki. Najwierniejsi fani mogą też odetchnąć z ulgą, zwłaszcza jeśli martwili się o odświezony design - kluczowej z punktu widzenia fabuły - postaci tajemniczej Evy. Pod koniec trailera opublikowanego z okazji Tokyo Games Show można lepiej przyjrzeć się temu, jak bohaterka prezentuje się w uwspółcześnionej oprawie.
W przeciwieństwie do wcześniejszych kontrowersji, jakie wywołały nowe projekty Snake'a i The Boss, w przypadku Evy gracze zdają się zaskakująco jednomyślni i w przeważającej większości zadowoleni z efektów pracy Konami. Warto też rzucić okiem na rendery pochodzące z oficjalnej strony gry, które pozwalają lepiej przyjrzeć się bohaterom. Świetnie wypadają tez reklamy czekolady Calorie Mate z bohaterami gry na plakatach.
Warto też dodać, że poznaliśmy kilka kolejnych szczegółów związanych z mechaniczną stroną produkcji Konami. Twórcy potwierdzili między innymi, że do gry dodano rozbudowany tryb fotograficzny, który pozwoli nam choćby zapozować do zdjęcia z tabliczką wyżej wspomnianej czekolady. Ponadto można też dostosować układ interfejsu tak, by prezentował sie jak w oryginale na PlayStation 2. Więcej szczegółów wyłapiecie z 13-minutowego gameplay'u, jaki krąży po sieci.