Brak premier przekłada się na słabsze wyniki PlayStation

PlayStation 5 sprzedało się w nakładzie 2,4 mln w ostatnim kwartale, więc łączna suma od dnia premiery wynosi już 21,7 mln egzemplarzy. Wieści na temat sprzętu są więc zachęcające, lecz cały dział konsolowy Sony zanotował spadki w sferze gier i usług.

Mowa o okresie od początku kwietnia do końca czerwca obecnego roku. Japońska korporacja znalazła chętnych na 47,1 mln gier na PlayStation 4 i PS5. To znacznie mniej niż 63,6 mln w analogicznym okresie ubiegłego roku, gdy wydano choćby Returnal, Ratchet & Clank: Rift Apart oraz port Final Fantasy 14 na sprzęt obecnej generacji.

W obecnym roku większych premier zabrakło, co zapewne tłumaczy niższe wyniki. Łączne przychody ze sprzedaży spadły o 11,7 proc., do poziomu 4,55 mld dolarów. Również liczba subskrypcji wypadła „płasko” - 47,3 mln w porównaniu z 47,4 mln w okresie od stycznia do końca marca.

Dział PlayStation nie może także pochwalić się wzrostami zysków, które spadły aż o 30,5 proc. w porównaniu z tym samym kwartałem w 2021 roku. Tutaj japońska korporacja tłumaczy się właśnie spadkiem sprzedaży gier oraz - co brzmi bardziej optymistycznie - większymi nakładami na produkcję nowych tytułów. Nie bez znaczenia jest także zakup studia Bungie.

Wszystko to sprawia, że Sony zauważalnie obniżyło prognozy dla działu gier w całym roku fiskalnym, kończącym się wraz z marcem 2023 roku. Dotychczas zakładano 2,3 mld dol. zysków, lecz teraz - już 1,92 mld dol.