Brutal Doom - wydano nową wersję popularnej modyfikacji
Jeszcze więcej przemocy.
Po 18 miesiącach ciężkiej pracy, twórca Brutal Doom wydał ostateczną wersję swojej modyfikacji, wprowadzając jeszcze większą dawkę przemocy.
Odpowiedzialny za prace „Sergeant Mark IV” może i wzorował się na klasycznej strzelance id Software, ale na dobrą sprawę mamy do czynienia z całkiem nowym tytułem.
Przygotowano ulepszoną grafikę, nowe bronie, więc krwi, penetrację pocisków, a nawet mechanikę skradania.
Zamieniono większość narzędzi zniszczenia z oryginału, wrogowie zachowują się inaczej i dysponują innymi atakami, z rzucaniem w nas wybuchowymi beczkami włącznie. Możemy kopać przeciwników, a nawet wykonywać brutalne ciosy kończące.
„Krwią można pomalować podłogę, ściany, a nawet sufit... Piła motorowa przecina wrogów na części” - wymienia sam twórca. Są też power-upy, a po podniesieniu pakietu berserka i skrzynki z super-siłą możemy rozrywać potwory na strzępy własnymi rękoma.
Wersja V20 miała dodać także kilka nowych map, powstałych specjalnie z myślą o Brutal Doom, ale te potrzebują jeszcze nieco czasu na dopracowanie i pojawią się wkrótce. „Sergeant Mark IV” zajmuje się już odsłoną V20b, planując drobne usprawnienia wydajności.
Jak zagrać? Potrzebujemy kopię oryginalnej gry (za ok. 42 zł na Steamie) oraz aplikację Zandronum, do pobrania za darmo. Instalujemy oba programy, następnie rozpakowujemy darmowy Brutal Doom i dwukrotnie klikamy na ikonę.