Skip to main content

Studio Bungie o Destiny w wersji na konsole nowej generacji

„Zauważalny wzrost jakości grafiki.”

Destiny ukaże się dopiero w przyszłym roku, a studio Bungie nie ustaliło jeszcze docelowej rozdzielczości czy liczby klatek na sekundę na konsolach obecnej i nowej generacji.

Choć gra bez wątpienia będzie wyglądała lepiej na nowym sprzęcie, starszy scenarzysta i opiekun społeczności - Eric Osborne - zapewnia, że celem twórców jest dostarczenie „doświadczenia nowej generacji” na wszystkich platformach.

Aby tego dokonać, Bungie już po rezygnacji z serii Halo wzmocniło zespół inżynierów, który dotychczas pracował jedynie na konsolach Xbox. Prace rozpoczęto „w ciemno”, przed ogłoszeniem nowych konsol.

- Potrzebowaliśmy nowego podejścia i nowych narzędzi - mówi Osborne. - A jeszcze wcześniej musieliśmy zrozumieć, co zamierzamy zrobić. Natychmiast po przejściu z jednej na wiele platform należy zaangażować inżynierów, myśleć o wizji gry, o projekcie i jego znaczeniu.

- Zaczęliśmy tworzenie gry w 2009 roku, zanim zdefiniowano konfigurację next-genów - wyjaśnia. - Podczas ogłoszenia w lutym nie mogliśmy wymienić nazwy PlayStation 4 czy Xbox One. Zaczynaliśmy wcześniej, więc musieliśmy sami ustalić, co to znaczy być tytułem nowej generacji, jak zaprezentować to na wszystkich platformach? Jak zaoferować doświadczenie nowej generacji na PlayStation 3?

- Na pewno będą różnice, to jasne - zauważa Osborne. - Większość osób rozumie, że zastąpienie ośmioletniego sprzętu czymś nowym wiąże się ze zmianami. Ale od samego początku upewnialiśmy się, że nasza wizja jest taka sama na wszystkich platformach.

- To ogromne wyzwanie. Stworzyliśmy zespoły specjalnie do tego celu. Nasz prezes, Harold Ryan, codziennie o tym myśli. Zbudowaliśmy systemy, by artyści nie musieli o tym myśleć, gdy inżynierowie pocą się, jak to wszystko zgrać.

„Większość osób rozumie, że zastąpienie ośmioletniego sprzętu czymś nowym wiąże się ze zmianami.”

Zobacz na YouTube

Osborne przyznaje, że inżynierowie radzą sobie w tej kwestii coraz lepiej i twórcy zaczynają się zastanawiać na wprowadzeniem niektórych efektów graficznych, takich jak oświetlenie czy odbicia na powierzchni wody w czasie rzeczywistym, na wszystkich platformach.

- Czasami sam się zastanawiam, patrząc na ekran, czy to obecna, czy już nowa generacja - mówi deweloper. - Brzmi to jak bzdura, ale rzeczywiście sam jestem tym zaskoczony.

Twórca mówi o „różnicach”, ale na czym dokładnie polegają zmiany?

- Zauważalny jest wzrost jakości grafiki - wyjaśnia Osborne, nie wdając się w detale. - Możemy zrealizować wizję artystów w najdrobniejszych szczegółach. W przeszłości wiele zespołów zauważało, że całość wygląda jak grafiki koncepcyjne. Oglądaliśmy koncept, a tydzień później grafika w grze była nie do odróżnienia.

- Ale teraz mogę zrobić płynne przejście z grafiki koncepcyjnej do efektu finalnego na naszym silniku graficznym i efekt w grze wygląda jeszcze lepiej. To wspaniałe. Atmosfera jest niesamowita.

„Mogę zrobić płynne przejście z grafiki koncepcyjnej do efektu finalnego na naszym silniku graficznym i efekt w grze wygląda jeszcze lepiej.”

Zobacz na YouTube

Zobacz także