Bungie przeprasza za użycie fanartów w Destiny 2. Pomylono je z oficjalnymi grafikami
Artysta mimo wszystko jest bardzo szczęśliwy.
W tym tygodniu w Destiny 2 pojawił się nowy przerywnik fabularny, wyjaśniający jedną z największych zagadek aktualnego dodatku do popularnej strzelanki. Jak się jednak okazuje, w cutscence bez pozwolenia wykorzystano grafiki stworzone przez fana gry. Bungie przeprasza za sytuację i tłumaczy, że fanarty błędnie uznano za oficjalne artworki.
Jak informuje serwis PC Gamer, chodzi o trwający niespełna cztery minuty film „Pochodzenie Świadka”, tajemniczego głównego antagonisty obecnego rozdziału historii Destiny 2. Całość utrzymano w stylizowanej, komiksowej formie. Jak jednak zauważył na Twitterze grafik Julian Faylona, posługujący się pseudonimem artystycznym ELEMENTJ21, jeden z kadrów materiału jest łudząco podobny do inspirowanego Destiny obrazu, jaki narysował dwa lata wcześniej.
„Właśnie zdałem sobie sprawę, że Bungie zainspirowało się moim dziełem w cutscence z tego tygodnia. Naprawdę mnie to zaskoczyło, kiedy oglądałem przerywnik” - napisał Faylona. Sprawę postanowiła nagłośnić streamerka Zavalr, zajmująca się głównie transmitowaniem materiałów z Destiny 2. Zwróciła się ona bezpośrednio do twórców gry, jednocześnie oskarżając deweloperów o plagiat. Materiał w podobnym tonie zamieściła też na swoim kanale w serwisie YouTube
Redakcja PC Gamer poprosiła o komentarz zarówno artystę, jak i studio Bungie. Co ciekawe, grafik czuje się szczęśliwy z powodu użycia jego pracy, nawet bez pozwolenia. „Szczerze mówiąc jestem naprawdę podekscytowany i szczęśliwy, że dzieło, które stworzyłem dwa lata temu - i wówczas w pełni wyjaśniłem, że zainspirowało mnie Destiny - trafiło do cutscenki. Całkowicie się tego nie spodziewałem i było to dla mnie duże zaskoczenie. Tak duże, że chciałem dać o tym znać innym” - mówi Faylona.
„Bungie skontaktowało się z ELEMENTJ21 w sprawie dzieła, które zostało użyte w przerywniku filmowym z tego tygodnia i planujemy wynagrodzić jego pracę. Odkryliśmy, że zewnętrzny dostawca, który pomagał stworzyć ten przerywnik filmowy, błędnie wykorzystał tę grafikę jako wzorzec, myśląc, że był to oficjalny obraz stworzony przez Bungie. Obecnie czekamy na odpowiedź artysty, aby podjąć niezbędne kroki w celu zaradzenia sytuacji” - przekazał przedstawiciel studia Bungie.