Bungie szykuje zmiany w balansie rozgrywki Destiny
Naprawiono „jaskinie skarbów”.
Bungie rozwiązało problem z „jaskiniami skarbów” w Destiny, gdzie szybkie tempo odradzania wrogów wykorzystywano do pozyskiwania dużej liczby przedmiotów.
„The Hive w świętym Treasure Cave zdali sobie sprawę z daremności swoich wysiłków i ciągłych ataków na Skywatch. Wycofali się, by leczyć rany i zaplanować kolejne natarcie” - napisano na oficjalnej stronie studia Bungie.
Czas respawnu przeciwników w poszczególnych lokacjach został zwiększony, w niektórych przypadkach nawet o pół minuty.
„Strzelanie przez godziny w czarną dziurę nie jest naszym wymarzonym sposobem na rozgrywkę w Destiny” - dodają twórcy.
Zmniejszono także liczbę znajdywanych engramów, a niszczenie ekwipunku otrzymywanego w zadaniach z wydarzenia Queen's Wrath nie zagwarantuje już najwyższej jakości materiałów, choć nadal otrzymamy legendarne przedmioty.
W innej wiadomości na oficjalnej stronie, Bungie opisuje swoje spostrzeżenia na temat gry i zapowiada zmiany w balansie rozgrywki.
W najbliższych miesiącach poprawiona zostanie losowość „identyfikowania” przedmiotów oraz komunikacja głosowa. Deweloperzy przyznają też, że teoretycznie najpotężniejsze bronie egzotyczne nie dysponują odpowiednią mocą. Ich statystyki zostaną w przyszłości podniesione.
Inne planowane zmiany w arsenale to zmniejszenie efektywności karabinów Auto Rifle na dłuższych dystansach oraz lepsza skuteczność Scout Rifle. Słabsze będą także strzelby. W misjach pojawi się więcej przedmiotów, a zadania typu Strike będą nieco prostsze do ukończenia.