Bungie usunęło krytykowany Pakiet Startowy dla Destiny 2
Mało przydatny i za drogi.
Zaledwie jeden dzień wytrzymał na rynku Pakiet Startowy dla Destiny 2. To DLC za 64 złote miało pomóc nowym graczom w rozpoczęciu przygody, lecz było szeroko krytykowane, nie tylko za cenę, ale i za mało przemyślaną zawartość.
Sprawę opisywaliśmy wczoraj. Pakiet zawierał „turbodoładowany arsenał dla Strażników”, składający się między innymi z trzech egzotycznych broni. Do tego zestaw skinów na pojazdy i skromny pakiet surowców, które przydałyby się zapewne w znacznie późniejszej części przygody.
Na Bungie błyskawicznie wylała się fala krytyki. Narzekano na mało ciekawe treści, aspekt Pay to Win z przewagą dla kupujących, wysoką cenę, mało przydatne surowce, brzydkie skiny i wszystko inne, co tylko przyszło do głowy. Studio zdecydowało się więc usunąć DLC niemal tak szybko, jak się pojawiło.
„Cześć wszystkim, wczoraj odpaliliśmy Season of the Wish i przyglądaliśmy się rozmowom na temat tego, co przypadło wam do gustu, a co mniej” - napisano w oświadczeniu. „Zaczynamy od Pakietu Startowego, który nie jest czymś, co spotkało się z dużą dozą radości”.
„Widzieliśmy wasze zastrzeżenia i zgadzamy się, że początkujący gracze Destiny 2 powinni zacząć od nieco innych aktywności zanim zagłębią się w pogoń za egzotyczną bronią, przedmiotami kosmetycznymi i materiałami do ulepszeń” - dodano, podkreślając jeden z głównych punktów krytyki, czuli fakt, że pakiet startowy nie był wcale przeznaczony dla startujących.
Wszystko to tylko kolejny problem na wizerunku sieciowej strzelanki, która w ostatnim okresie traci graczy. Premiera wspomnianego Season of the Wish znacznie poprawiła sytuację, lecz na ostateczne oceny i porównanie z poprzednimi sezonami przyjdzie czas po weekendzie, który zazwyczaj przyciąga największe rzesze użytkowników.