Była pracowniczka Konami wspomina anulowanie PT
Rzut oka za kulisy.
Była pracownica Konami, niejaka „Pearl L”, zdradziła kulisy afery z grywalnym teaserem skasowanego Silent Hills od Hideo Kojimy, znanym jako PT. To właśnie ona przed ośmioma laty odpowiadała za kontakty z Sony i bezpośrednio brała udział w kampanii promocyjnej.
„Ciekawostka: ponieważ byłam menedżerką w Konami, pomogłam [PT - dop. red.] trafić do sklepu, stworzyłam fałszywe studio i tak dalej” – napisała na Twitterze. „To ja musiałam później zadzwonić do Sony i poprosić o usunięcie gry i zablokowanie ponownego jej pobierania. To była naprawdę wesoła rozmowa”.
„Uwierzcie, żałuję, że sprawy nie potoczyły się inaczej” - kontynuowała w kolejnym poście. „Zdecydowanie fajnie było knuć tę sekretną intrygę dla fanów. Niesamowite było patrzeć, jak łączą siły, by spróbować zrozumieć to doświadczenie i widzieć, z jak wielką miłością do tego podchodzą!”
Zdaniem kobiety, inżynierowie Sony musieli szukać niestandardowych rozwiązań, by zablokować możliwość ponownego pobierania PT przez osoby, które już wcześniej zdążyły dodać produkcję do bibliotek. Jak twierdzi, była to dość niezręczna sytuacja, ponieważ wcześniej prosiła tych samych ludzi o pominięcie procedur, by przygotować głośną prezentację gry. Mimo nietypowej sytuacji, pracownicy PlayStation mieli okazywać zrozumienie.
Pearl L odpowiedziała też na wiele pytań graczy, ale unikała tematu bezpośrednich przyczyn skasowania PT i Silent Hills. Odparła jedynie, że „Konami takie jest”. Obecnie ustawiła profil na Twitterze jako prywatny.