Byli twórcy Darksiders zakładają nowe studio
Możliwy jest powrót do serii.
Kluczowa grupa deweloperów odpowiedzialnych w przeszłości za serię Darksiders nie może mówić o nadmiarze szczęścia. Gry produkowali pierwotnie w Vigil Games, które upadło wraz z THQ. Następnie twórcy sformowali Crytek USA, ale ten oddział niemieckiej korporacji został ostatnio znacząco zredukowany.
Założyciel Vigil i Crytek USA - David Adams - już w lipcu opuścił tę drugą firmę, na tle doniesień o problemach finansowych. Zabrał ze sobą większość pracowników wysokiego szczebla i planuje teraz zwiększenie zatrudnienia w nowym, niezależnym podmiocie - Gunfire Games.
Deweloper przyznał, że jest zainteresowany stworzeniem kontynuacji Darksiders. Prawa do tej serii pozostają w Nordic Games, odkupione od THQ. Menedżer potwierdził jednak, że jest już po pierwszych rozmowach z właścicielami licencji.
- To jedna z opcji, jakie rozważamy - mówił menedżer w rozmowie z serwisem Polygon. - Ale nie chcemy decydować pochopnie. Zamierzamy rozważyć wszystkie scenariusze.
Jeszcze w Crytek USA twórca zajmował się darmową strzelanką Hunt: Horrors of the Gilded Age. Prace nad tym projektem zostały jednak przeniesione do Frankfurtu. Amerykańska filia została zredukowana i zajmie się rozwojem silnika CryEngine, ale już bez Adamsa i jego kolegów.
- Chodziło o zespół - przyznał. - Podczas tworzenia gry jednym z najważniejszych elementów są właśnie osoby, z którymi pracujemy. Można zamknąć w jednym pokoju dwunastu najlepszych deweloperów na świecie, a ich gra może nie być dobra.
