Call of Cthulhu - pierwsze fragmenty rozgrywki z przygodowego horroru
Spotkanie z Przedwiecznym.
Niemiecki serwis GamesWorld opublikował materiał prezentujący pierwsze fragmenty rozgrywki z Call of Cthulhu - przygodowego horroru od studia Cyanide.
Film ujawnia, że wydarzenia w grze twórcy przedstawią z perspektywy pierwszoosobowej, a więc z oczu podopiecznego. Gracz otrzyma możliwość wchodzenia w interakcje z przedmiotami oraz napotykanymi postaciami.
Pojawi się także opcja odblokowania kolejnych umiejętności dla głównego bohatera. Zdolności są różnorodne: dotyczą między innymi perswazji, rozmów czy dokonywania kradzieży. Każda posiada kilka stopni zaawansowania.
Gameplay pokazuje fragmenty rozgrywające się w nadmorskiej miejscowości. Najpierw gracz przygląda się znajdującemu się na brzegu ciału dużego wieloryba. Później wchodzi do położonego w pobliżu baru.
W następnej scenie celem podopiecznego jest dotarcie do jednego z magazynów. Na miejscu odkrywa tajemniczy ołtarzyk ze świecami.
Ostatnie ujęcie to wędrówka zatopionym w połowie tunelem, oświetlanym przez płomień zapalniczki. Nieoczekiwanie bohatera chwyta stwór, który najprawdopodobniej jest tytułowym, mitycznym Cthulhu.
Uwagę zwraca mroczny klimat produkcji. Zaprezentowana w filmie plansza na otwartej przestrzeni skąpana jest w mgle, zaś w lokacjach zamkniętych (w tym we wspomnianych barze i magazynie) panuje ciemność.
Projekt nie jest adaptacją żadnej z książek H.P. Lovecrafta, ale papierowego RPG od firmy Chaosium Inc., także wydanego pod tytułem „Call of Cthulhu”, po raz pierwszy w 1982 roku.
Głównym bohaterem produkcji jest Edward Pierce - w przeszłości żołnierz, a teraz prywatny detektyw. Mężczyzna podejmuje się rozwiązania zagadki tajemniczej śmierci pewnej artystki oraz jej rodziny.
Twórcy zapowiadają rozszerzenie klasycznego rozwiązywania łamigłówek o elementy skradanki i kryminalne śledztwa, zapewne w celu ominięcia potworów i innych niebezpieczeństw.
Call of Cthulhu ukaże się w tym roku na PC, PS4 i Xbox One. Pierwotnie gra miała zadebiutować w ubiegłym, ale plany zmieniono.