Call of Duty 2019 z kampanią fabularną?

Debiutujące w październiku Call of Duty: Black Ops 4 nie otrzyma kampanii fabularnej, oferując w zamian pojedyncze misje, pozwalające zapoznać się z klasami. Informacje ze strony internetowej Infinity Ward sugerują jednak, że może to być jednorazowa decyzja wydawcy.

Studio poszukuje scenarzysty nowego, niezapowiedzianego tytułu, zmierzającego na konsole następnej generacji. Specjalista powinien mieć doświadczenie nie tylko na gruncie rozgrywki dla wielu graczy, ale również trybu singleplayer (dzięki, IGN).

Zadaniem pracownika będzie, we współpracy z innymi scenarzystami, reżyserami i twórcami skryptów, troska o odpowiednią filmowość doświadczenia i zaimplementowanie do gry kwestii dialogowych.

Kolejne odsłony Call of Duty ukazują się co roku, przy czym za cykl odpowiadają trzy studia. Biorąc pod uwagę, że Black Ops 4 tworzy Treyarch, a ubiegłoroczne Call of Duty: WW2 opracowało Sledgehammer Games, 2019 rok należy prawdopodobnie właśnie do Infinity Ward.

Tym bardziej zastanawia podkreślenie w ogłoszeniu, że produkcja zmierza na konsole kolejnej generacji, które raczej nie zadebiutują tak szybko. Niewykluczone jednak, że Activision ma zamiar wydać grę na PlayStation 4 i Xbox One, a z czasem przenieść ją na następców sprzętu.

Black Ops 4 zadebiutuje 12 października na PC, PlayStation 4 i Xbox One. Zabraknie egzoszkieletów z poprzedniej odsłony podcyklu, a więc i biegania po ścianach czy skoków z dopalaczem. Położono duży nacisk na kooperacyjny tryb zombie.

Gra otrzyma też tryb Blackout, czyli wariant wzorowany na formule battle royale. Wielu graczy zmierzy się więc na dużej mapie, a wygra ten, kto pozostanie przy życiu jako ostatni.