Call of Duty: Infinite Warfare ze zwiastunem premierowym
Krótkie podsumowanie.
W obliczu braku surowców ludzkość wysłała kolonistów poza Ziemię, lecz nowe osiedla w kosmosie szybko zbuntowały się przeciwko dawnym władzom i stworzyły własną armię - przypomina najnowszy zwiastun strzelanki Call of Duty: Infinite Warfare.
Do gry wkraczamy, gdy dochodzi do niespodziewanego ataku na flotę UNSA, ponoszącą dotkliwe straty. Nasz bohater - porucznik Reyes - jest pilotem w grupie specjalnej Special Combat Air Recon (S.C.A.R.).
Jednocześnie zaatakowany został port na księżycu, a flota UNSA zostaje ograniczona do dwóch kosmicznych lotniskowców - jednym z nich dowodzi właśnie gracz.
Dowódcą sił kolonistów jest admirał Salen Kotch. W tej roli Kit Harington, czyli serialowy Jon Snow. Znamy też szczegóły na temat polskiej obsady, w której pojawi się między innymi astronauta Mirosław Hermaszewski.
Trafimy na różne planety i inne ciała niebieskie (potwierdzono Tytan i pewną asteroidę) i zaatakujemy różne statki. Jest też kilka typów zadań pobocznych, niektóre z nich pełne akcji, inne z naciskiem na skradanie, gdy chowamy się na polu asteroidów, szykując zasadzkę.
Nasz myśliwiec Jackal będzie można rozbudować wraz z upływem czasu, wykonując misje poboczne, w których kradniemy prototypy i plany przeciwnika. Kosmiczny lotniskowiec The Retribution posłuży jako bezpieczna przystań, rozwijając się w ramach postępów.
Jak na Call of Duty przystało, nie zabraknie także trybu sieciowego z akcją umieszczoną w tym samym uniwersum. Do tego kooperacyjne Zombie, tym razem inspirowane latami 80., zabierając graczy do kosmicznego wesołego miasteczka.
Call of Duty: Infinite Warfare ukaże się 4 listopada na PC, PS4 i Xbox One. Gra otrzyma pełną polską wersję językową na komputerach osobistych, gdzie nie będzie innej opcji. Na konsolach wybierzemy między dubbingiem i oryginalnymi głosami, z napisami.