Call of Duty: WW2 doczekało się pierwszej większej aktualizacji
Zmiany i poprawki.
Call of Duty: WW2 otrzymało pierwszą większą aktualizację, zaledwie tydzień po premierze.
Najnowsza strzelanka Activision nie zanotowała najlepszego startu, jeśli mowa o stabilności infrastruktury sieciowej. Twórcy ze studia Sledgehammer szybko wyłączyli społecznościowy hub na plaży w Normandii i tablice najlepszych wyników, by ustabilizować sytuację.
Obejmująca 1,04 GB danych łatka nie rozwiązuje tych kłopotów w pełni, lecz lista zmian i nowości obejmuje wzmianki o lepszej optymalizacji. Pozbyto się podobno także niekończących się ekranów ładowania i wprowadzono wiele poprawek: w interfejsie, ładowaniu czy podzielonym ekranie.
Uwzględniono także pierwsze zmiany w balansie broni. Strzelba Walther i Bren powinny sprawdzać się lepiej w walce, a BAR, STG44, FG42 i pistolet maszynowy nieco osłabiono.
Zobacz: Call of Duty: WW2 - poradnik i najlepsze porady
Gwiazdki w ekwipunku wskażą teraz nowe przedmioty. Sprawiono też, miotacz ognia nie będzie już mógł pluć ogniem bez końca w wyniku błędu, a edytor emblematów powinien funkcjonować sprawniej.
Gra ukazała się w ubiegły piątek, 3 listopada, na PC, PS4 i Xbox One.
„Powrót do korzeni z bagażem doświadczeń z poprzednich części serii. Widać wiele zmian i ulepszeń, ale to trochę za mało, by porwać za serca tych, którzy oczekują bardziej świeżych przeżyć na frontach II wojny światowej” - głosi nasza recenzja Call of Duty: WW2.