Carrion - premiera i najważniejsze informacje
Fabuła i rozgrywka polskiego, nietypowego horroru.
Carrion jest dwuwymiarowym horrorem, opracowanym przez Phobia Game Studio, a więc twórców ciepło przyjętej strzelanki 2D Butcher. Gra jest o tyle nietypowa, że wcielamy się w niej nie w ofiarę, a potwora.
Jako bezkształtna, powiększająca się masa zjadamy kolejnych ludzi i mordujemy wszystkich, którzy stoją na drodze, poruszając się między innymi za pomocą macek.
Ze względu na pomysł na rozgrywkę, twórcy nazywają Carrion „odwróconym horrorem”.
- Premiera: 2020
- Platforma: PC, Xbox One
- Wersja językowa: brak informacji
- Producent: Phobia Game Studio
- Wydawca: Devolver Digital
- Wydawca PL: nieznany
Data premiery
Dokładna data premiery Carrion nie jest znana, ale twórcy celują w 2020 rok. Gra trafi na PC i Xbox One.
Grę zaprezentowano po raz pierwszy na targach E3 2019, po czym udostępniono demo, choć na krótki okres, więc wersja testowa od dawna nie jest już dostępna.
Fabuła i główny bohater - potwór
Głównym bohaterem - jeśli w ogóle można użyć tego zwrotu - jest amorficzny, złożony z mięsa i krwi potwór nieznanego pochodzenia. Monstrum zostało uwięzione w ogromnej placówce badawczej, by naukowcy mogli analizować jego biologię i zachowanie.
Przygoda zaczyna się w momencie, w którym stworzenie wydostaje się na wolność i opanowane rządzą krwi mści się na wszystkich pracownikach laboratorium. Celem jest ucieczka i założenie roju na zewnątrz.
Fabuła nie jest więc skomplikowana, horror stawia w znacznej mierze na satysfakcjonującą rozgrywkę. Niewykluczone jednak, że w trakcie zabawy poznamy kluczowe informacje o monstrum i dowiemy się, nad czym pracowano w placówce.
Rozgrywka, walka
W Carrion wydarzenia obserwujemy z perspektywy 2D, a gra jest utrzymana w stylu pixelartowym. Celem jest przemierzanie kolejnych pomieszczeń i korytarzy laboratorium, przy czym znaczną część zabawy stanowi walka z ludzkimi przeciwnikami.
Część oponentów jest wyposażona w broń palną lub miotacze ognia i to oni stanowią największe zagrożenie. Potwór jest jednak szybki i dzięki mackom porusza się również wzdłuż ścian czy po suficie. Gdy dopadnie ofiarę, pożera ją, czemu towarzyszy krwawa animacja.
Podczas walki gracz może też chwytać mackami różne obiekty i rzucać przedmiotami w przeciwników. Chwytanie jest też kluczowe do otwierania przejść.
Pożeranie ludzi wiąże się ze zwiększaniem masy i wytrzymałości oraz zdobywaniem kolejnych zdolności, potrzebnych chociażby do utorowania sobie dalszej drogi. Monstrum może też jednak tracić masę, by wrócić do umiejętności dostępnych wcześniej. To konieczne, by pokonać niektóre przeszkody i rozwiązać zagadki środowiskowe.
Na drodze potwora stają nie tylko ludzie, ale też drony i inne mechaniczne pułapki, zastawione przez pracowników.
Jeśli chodzi o projekt poziomów, to gra czerpie nieco z gatunku metroidvanii. Placówka przypomina labirynt i jest wypełniona korytarzami i pomieszczeniami, które nie będą od początku dostępne.
Carrion działa na dość prostym, ale efektownym silniku fizycznym. Rzucane przedmioty lub wrogowie zachowują się realistycznie, a gracz musi czasem wykonać odpowiedni ruch myszką lub analogiem, by rozerwać jakiś obiekt.