CD Projekt nie planuje trzeciej gry i nie jest na sprzedaż
Zapewnia szef firmy.
Prezes CD Projektu - Adam Kiciński - przekonuje, że na razie firma nie przewiduje stworzenia trzeciej dużej marki. Zapewnił również, że nie ma planów sprzedaży polskiej spółki.
W wywiadzie dla Rzeczpospolitej zapytano menedżera, czy deweloperzy przygotują kolejną serię gier. W odpowiedzi stwierdził, że skupiają się wyłącznie na dwóch franczyzach, czyli Wiedźminie i Cyberpunku 2077, podkreślając, że obie „mają potężny potencjał”.
Kiciński przypomniał również, że od 2022 roku CD Projekt chce równolegle rozwijać dwa projekty z segmentu AAA, a więc wysokobudżetowe produkcje. Tytuły mają być częścią wspomnianych marek.
Menedżer zaznaczył też, że aktualnie polska firma nie bierze pod uwagę możliwości sprzedaży spółki. - Od lat powtarzamy, że planujemy pozostać niezależni i nie planujemy stać się częścią większego podmiotu. Nie poszukujemy także inwestora strategicznego - zapewnia.
Kiciński nie wykluczył jednak kolejnych przejęć innych ekip. Przypomnijmy, że niedawno rodzima grupa wykupiła The Molasses Flood - zespół odpowiedzialny za The Flame in the Flood przygotowuje nową odsłonę jednej z serii CD Projektu.
Z wypowiedzi menedżera wynika, że aktualnie należące do polskiej firmy CD Projekt Red zatrudnia 660 deweloperów, spośród których jedna trzecia zajmuje się aktualizacjami i next-genową wersją Cyberpunka 2077. Duża część pracuje nad pierwszym dużym dodatkiem do wspomnianej gry, a pozostali skupiają się na Gwincie i „innych projektach”.