CD Projekt ostrożnie podchodzi do tematu konsolowej wersji Wiedźmina 4
Firma chce wspierać wszystkie platformy.
Niewykluczone, że premiera Wiedźmina 4 pokryje się ze startem nowej generacji konsol PlayStation i Xboksa. Czy w takim wypadku powinniśmy oczekiwać, że gra zadziała także na leciwym Xbox Series S? CD Projekt Red podchodzi do tematu z dużą ostrożnością.
O potencjalnych platformach docelowych i wielu niemniej ciekawych tematach opowiadał reżyser gry, Sebastian Kalemba, w rozmowie z brytyjskim Eurogamerem. Zapytany o to, czy powinniśmy spodziewać się premiery Wiedźmina 4 na konsolach obecnej generacji, udzielił dosyć okrężnej odpowiedzi.
„[...] Wraz z inżynierami z Epic Games pracujemy teraz nad nowym silnikiem i jest między nami świetna synergia oraz współpraca” - mówił Kalemba. „Obecnie działamy z Unreal Engine 5 oraz z naszym autorskim buildem. Oczywiście chcemy wspierać wszystkie platformy - PC, Xbox i Sony - ale teraz nie mogę teraz zdradzić więcej szczegółów na ten temat”.
„Na pewno warto jednak pamiętać, że po raz pierwszy stworzyliśmy prerenderowany materiał filmowy, bez postprodukcji, z pomocą którego chcieliśmy pokazać, że dążymy do osiągnięcia tak filmowej jakości, jak to tylko możliwe. Moja opinia jest taka: to dobry punkt odniesienia” - dodał reżyser.
Deweloper zaznaczył również, że zwiastun Wiedźmina 4 pokazany na The Game Awards nie był oficjalnym startem kampanii marketingowej. CD Projekt zamierza podchodzić do reklamowania swoich gier z większym umiarem, o czym wspominał niedawno również współprezes firmy.
Ostrożność Kalemby w składaniu obietnic nie powinna dziwić. CD Projekt nie chce powtórzyć tego samego błędu jak w przypadku wersji Cyberpunk 2077 na konsole PS4 i Xbox One, które okazały się - bez słowa przesady - po prostu niegrywalne. Na oficjalne ogłoszenie platform docelowych i terminu premiery Wiedźmina 4 musimy więc jeszcze trochę poczekać.