CD Projekt potwierdza, że remake Wiedźmina 1 ukaże się po Wiedźminie 4
Oczekiwania czas zacząć.
Prezes CD Projektu potwierdził, że remake pierwszego Wiedźmina ukaże się dopiero po rozpoczęciu nowej trylogii, nazywanej umownie Wiedźminem 4. Pozycja posłuży za bazę technologiczną po przejściu studia na silnik Unreal Engine.
Podobna wypowiedź padła już w październiku, lecz wtedy menedżer sugerował tylko, że „kolejność tych dwóch można wydedukować”, co prowadziło właśnie do takich wniosków.
- Nie podaliśmy kolejności, ale potwierdziliśmy, że remake, za którym stoi studio Fool’s Theory i nad którym sprawujemy nadzór kreatywny, będzie bazował na technologii „Polarisa”. Kolejność tych dwóch można więc wydedukować - mówił wtedy. Polaris to nazwa kodowa czwartej części cyklu.
Teraz dostaliśmy bardziej bezpośrednie potwierdzenie, podczas konferencji z inwestorami po publikacji niedawnych wyników finansowych.
„Wracając do tematu premiery remake’u Wiedźmina: tak, ukaże się po Polarisie, co jest pochodną naszego myślenia na temat tego projektu” - wyjaśniał Kiciński. „Sądzę, że remake będzie w dużym stopniu bazował na technologii Polarisa, więc będzie powstawał po części równolegle. Gdy Polaris się ukaże, wszystkie elementy gry będą w finalnym stanie i będzie można użyć ich w remake’u”.
Konkretnych dat nie znamy, ale tutaj także można coś „wydedukować”. Dwa miesiące temu, podczas ogłaszania nowych projektów, Kicińskiego zapytano, czy można założyć, że prace nad Polaris zajmą więcej niż trzy lata. Kiciński przytaknął, więc można przyjąć okolice 2025 roku.
Następy w kolejne będzie remake. Ile czasu zajmą te prace? Tego oczywiście nie wiemy, lecz wskazówką jest zapewnienie, że zaczną się jeszcze przed debiutem Polarisa. Z pewnością trzeba jednak doliczyć solidny okres. Może 2027? To na razie tylko domysły.
Gdzieś „pomiędzy” jest jeszcze projekt o nazwie kodowej Sirius, przygotowywany przez bostońskie studio The Molasses Flood. W tym przypadku nie mam żadnych wskazówek na temat debiutu.