CD Projekt Red żegna się z Gwintem i zwalnia około 30 osób
Czas przekazać grę fanom.
CD Projekt Red hamuje rozwój samodzielnej wersji Gwinta i już niedługo odda wiedźmińską grę karcianą w ręce społeczności. W rezultacie rozstania się z projektem pracę straci jednak ok. 30 osób.
Wieści przekazano we wpisie na oficjalnej stronie Gwinta. Darmową produkcję czeka jeszcze jedna oficjalna aktualizacja od deweloperów - planowana na grudzień tego roku - a następnie, w 2024 roku, stery nad tytułem zostaną przekazane graczom. Serwery pozostaną więc online - zapewne tak długo, jak gra będzie cieszyć się rozsądnym zainteresowaniem.
Inicjatywa, mająca przedłużyć życie Gwinta już bez zaangażowania zespołu CD Projekt Red, nosi nazwę Gwintfinity. Gracze otrzymają narzędzie moderskie, pozwalające między innymi na samodzielne balansowanie rozgrywki.
Jeśli chodzi o zwolnienia, to część zespołu pracującego do tej pory nad Gwintem znalazła już zajęcie w innych ekipach CD Projektu, ale ok. 30 pozostałych osób będzie się musiało pożegnać z posadą. To kolejna redukcja polskiej spółki w stosunkowo krótkim czasie - w maju informowaliśmy o zwolnieniach w amerykańskim studiu The Molasses Flood, pracującym nad nieco problematycznym „projektem Sirius”, grze osadzonej w wiedźmińskim uniwersum.
„Żegnamy się nie tylko z konkretnym projektem, ale też z częścią zespołu, który nad nim pracował. Wiele osób rozwijających GWINTA przeniosło się już na inne projekty, ale niestety do końca 2023 roku będziemy zmuszeni rozstać się z około 30 osobami. Takie decyzje nigdy nie są łatwe, natomiast muszą zostać podjęte. W tym miejscu chcielibyśmy podziękować wszystkim osobom, które pracowały nad GWINTEM - Wasze osiągnięcia na przestrzeni ostatnich lat napawają nas wielką dumą” - czytamy na stronie.
Gwint wszedł do fazy otwartej bety zaledwie w maju 2022 roku, ale gra de facto zadebiutowała już w 2016 - choć w formie zamkniętej bety.