Skip to main content

CD Projekt wie, że przesadził z „trybem detektywa” w Wiedźminie 3

Wiedźmińskich zmysłów było zbyt dużo.

Wiedźmiński fach wymaga nie tylko ostrego miecza, ale i czujnego nosa. Trudno jednak nie odnieść wrażenia, że w Wiedźminie 3 balans ten został nieco zaburzony, a Geralt zbyt często spędzał dzień na wpatrywaniu się w ziemię. Paweł Sasko z CD Projekt Red przyznaje, że mechanika wiedźmińskich zmysłów była w grze nadużywana.

Polski deweloper udzielił obszernego wywiadu dla kanału Flow Games, gdzie opowiadał - co mało zaskakujące - o Wiedźminie i Cyberpunku. W pewnym momencie rozmowa zeszła na temat wiedźmińskich zmysłów, które z początku wydawały się świeżym i innowacyjnym pomysłem. Z czasem jednak CD Projekt Red zaczął dostrzegać związany z nimi problem.

- Kiedy zaczynaliśmy prace nad Wiedźminem 3, czuliśmy, że pętla z poszukiwaniem wskazówek była czymś świeżym - opowiada Sasko, dodając, że jedyną grą, która korzystała z podobnego rozwiązania, było Batman Arkham. - Nie było tego jeszcze wtedy w Tomb Raider czy nowych grach Deus Ex.

Podążanie za zapachami to ulubione zajęcie Geralta.

- Kiedy pracowaliśmy nad tym w 2012 roku, było to dla nas bardzo świeże. Później, kiedy stworzyliśmy Wiedźmina 3, doszliśmy do wniosku, że „ok, trochę z tym przesadziliśmy” - słuchamy dalej. Śledztwa oparte na wiedźmińskich zmysłach faktycznie występowały w niemal każdym zadaniu i zleceniu, więc trzeba było poszukać czegoś nowego.

Dodatki Wiedźmina 3 poradziły sobie lepiej

- W podstawowej grze było tego bardzo dużo, dlatego zabierając się za dodatki Serce z Kamienia i Krew i Wino postanowiliśmy podejść do śledztw bardziej intuicyjnie - mówi Sasko. - Chcieliśmy to zrobić bardziej świadomie, a więc bez tych długich pętli, w których była wskazówka za wskazówką, za kolejną wskazówką.

- Już Serce z Kamienia oraz Krew i Wino pokazały, że wyciągneliśmy wnioski. Nie było takich sytuacji, jak w Wiedźminie 3, gdzie czasem myślało się: „o Boże, kolejny ślad krwi albo ślady po potworach. Ile razy mamy przez to przechodzić?”.

Oczywiście inspiracje wiedźmińskimi zmysłami były widoczne także w innych grach, choćby w Horizon Zero Dawn, czy Cyberpunk 2077. Mechanika z pewnością powróci w Wiedźminie 4 - pytanie tylko, w jakiej formie?

Zobacz także